Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 06:06
Reklama BMM
Reklama
Reklama
News will be here

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Kacper Danieliszyn z Jelcza-Laskowic od kilku lat jest stewardem. O pracy na pokładzie samolotu rozmawia z nim Kamil Tysa

- Jak to jest z tym klaskaniem po wylądowaniu? - Tak naprawdę zależy od państwa, do którego się leci albo od samych pasażerów. Niemcy czy Francuzi nie klaszczą w ogóle, a Polacy i mieszkańcy krajów wschodnich robią to bardzo często. Dla załogi to dosyć zabawne, bo piloci i tak zwykle oklasków nie słyszą, więc nie docenią tej formy podziękowania. Nie bardzo jest też chyba za co dziękować. Gdy jedziemy gdzieś autobusem i kończymy podróż, to bijemy kierowcy brawo? Nie, bo wiemy, że on po prostu wykonał swoją pracę. Tak samo jak pilot. - A jak już ktoś bardzo chce? - Nikt mu nie zabroni. Najlepszą formą okazania zadowolenia jest jednak uśmiech przy wyjściu i słowo "dziękuję". To wystarczy! - Pamiętasz swój pierwszy raz w samolocie? - Dużo latałem już jako dziecko, bo miałem rodzinę w Anglii, więc często ją odwiedzałem. Skłamałbym, gdybym powiedział, że się nie bałem, ale tak już jest, że pierwszy lot zawsze wzbudza emocje. Jesteś zamknięty w puszce, która hałasuje. Wzbijasz się w powietrze, co chwilę docierają do ciebie komunikaty, których nie rozumiesz. Można się zestresować? Można! Zwłaszcza jeśli przytrafią się turbulencje albo masz za sobą pasażerów z dziećmi, które głośno płaczą. - Nie masz gruntu pod nogami, nie możesz po prostu wyjść, tak jak z pociągu czy autobusu. - To prawda. Nie wiesz też, jak dokładnie funkcjonuje samolot. Widzisz, że załoga dzwoni do siebie i zapala się jakaś czerwona lampka. Kolor czerwony kojarzy się z czymś negatywnym. Słyszysz dźwięki, krótkie komunikaty z kokpitu w języku angielskim, którego na przykład nie znasz. To wszystko sprawia, że czujesz niepokój. - Kiedy pomyślałeś, że mógłbyś się zatrudnić jako steward? - To był przypadek. Pięć lat temu po skończeniu ogólniaka poszedłem na studia. Po pierwszym semestrze uznałem, że to nie dla mnie. Pojechałem do Holandii, pracowałem tam, choć nie było to nic wymarzonego. Chciałem zmienić swoje życie, więc wysyłałem CV do różnych miejsc. Zobaczyłem ofertę pracy w liniach lotniczych, ale problem polegał na tym, że mój angielski nie był na perfekcyjnym poziomie. Stwierdziłem jednak, że spróbuję i wysłałem aplikację. Nie dostałem żadnej odpowiedzi i postanowiłem wyjechać gdzieś dalej. Znalazłem tani bilet do Wietnamu w jedną stronę i go kupiłem. Nagle dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną do pracy na stanowisku stewarda. Na dwa dni przed planowanym wylotem do Azji zatrudnili mnie w liniach Wizzair. - Jak wyglądał proces rekrutacji? ROZMOWA W CAŁOŚCI W E-WYDANIU "Powiatowej" - POD TYM LINKIEM - koszt e-wydania 2.90 zł


Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy

Wbrew krążącym opiniom, nie jesteśmy tylko od podawania kawy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Xyz 01.10.2019 22:04
Żadną pracą się nie gardzi czy to kasjer czy kelner albo sprzątaczka. Każdy orze jak może i nie powinnismy pisać takich tekstów jak "steward to kelner"... Może dla kogoś taka praca sprawia przyjemność?

Lotnik 01.10.2019 12:27
Powie, że go kelner uratował :D

Anna 01.10.2019 11:08
Zobaczymy jak kiedyś dostaniesz zawału serca podczas lotu, a na pokładzie nie będzie lekarza tylko wyszkoleni stewardzi. Ciekawe co wtedy powiesz kiedy uratują Ci życie...

Balcerek 01.10.2019 09:20
Pilot to pilot a steward to kelner taka prawda!

ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: PrzyjacielTreść komentarza: Taki Brezden Dobry to proszę o oglądnięcie sesji i posłuchać jak nasyłał Policję na Pracowników wychował sobie mobera żenada a nie starosta wstydu niema za grosz podziękujemy już za takie rządy BrezdeniaData dodania komentarza: 28.03.2024, 21:41Źródło komentarza: Za co odwołano dyrektora szkoły specjalnej?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Oj Panie , Pani Nieogarnięty, tu już pojechałeś w świat fantazji. Akurat dobrze wiem, że Pan Kraczek nic nie miał wspólnego z założeniem WDO.I kto tu bajki opowiada?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:29Źródło komentarza: Czas przywrócić miasto mieszkańcomAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Czy planuje Pan/Pani przywrócić świąteczną pomoc w Jelczu-Laskowicach?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:14Źródło komentarza: Debata w J-L. Zbieramy pytania do kandydatówAutor komentarza: OloTreść komentarza: W jaki sposób bije na głowę?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:04Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: Mieszkaniec GodzikowicTreść komentarza: Wypowiada sie o wykształceniu osoba po zawodówce i to zaocznie 😅Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:00Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Pokazujcie i wyśmiewajcie, ale pierw sprawdźcie powiazania rodzinne. Żeby nie było kichy. np Jasińscy to nie rodzinaData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:27Źródło komentarza: OŁAWA Nowe rondo oficjalnie otwarte
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama