Wspomnienia Andrzeja Mikosiaka
Z inicjatywą budowy pomnika obok sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia wystąpili latem 2004 roku byli działacze oławskich struktur związku “Solidarność” - Bogusław Kiczaty i Andrzej Mikosiak, znani wcześniej z niekonwencjonalnych działań. Np. co roku w grudniu, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, wystawiali na oławskim Rynku tablicę-plakat z malowidłem i napisami, przedstawiającymi tragiczne momenty ze współczesnej historii naszego kraju. - Ten nasz coroczny happening miał w założeniu poruszać sumienie oławian oraz lokalnych władz, zmusić je do prospołecznych i uczciwych działań - mówi Andrzej Mikosiak. - Z podobną myślą zainicjowaliśmy budowę Pomnika Męczenników, z okazji dwudziestej rocznicy śmierci księdza Jerzego Popiełuszki, bestialsko zamordowanego przez funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa.
Dwie wizje, jedna realizacja
Mikosiak wspomina, że zgodnie z jego pomysłem początkowo pomnik miał być poświęcony tylko księdzu Jerzemu. Jednak Kiczaty, który jako były związkowiec, a teraz prywatny przedsiębiorca, prowadzący firmę budowlaną, wziął się za zmaterializowanie idei kolegi, zaproponował nieco szerszą formułę obelisku: - Ksiądz Jerzy Popiełuszko był kapelanem związku “Solidarność”, a teraz jest jego patronem - mówił na naszych łamach w 2004 roku. - Postać tego kapłana umieściliśmy na sztandarze oławskiej “Solidarności”, wykonany i poświęcony kilka lat temu.
Napisz komentarz
Komentarze