Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 02:52
Reklama Marek Szponar
Reklama
Reklama
News will be here

Zagadkowa śmierć Hilarego Żygadły

Był uczestnikiem wojny obronnej w 1939 roku, dostał się do niemieckiej niewoli. W obozie dla jeńców przebywał do czerwca 1945. Gdy powrócił w rodzinne wołyńskie strony, trwała tam repatriacja. Zabrał więc żonę, dwoje małych dzieci i z grupą kresowych przesiedleńców dotarł na Dolny Śląsk. Osiadł w Kopalinie koło Minkowic Oławskich. Można by rzec, że wojna dla niego już się skończyła, przeżył ją wprawdzie w obozie, wyszedł z niej cały i zdrowy. Los jednak sprawił, że wolnością i życiem długo się nie cieszył…

Wczesnym popołudniem w niedzielę 6 kwietnia 1946 w domu Żygadłów pojawili się funkcjonariusze oławskiego Urzędu Bezpieczeństwa. Celem tej wizyty było zatrzymanie gospodarza pod zarzutem nielegalnego posiadania broni. Zachowujący się arogancko i butnie ubecy broni nie znaleźli, ale nie zrezygnowali z aresztowania Hilarego Żygadły. Przewieźli go najpierw na posterunek milicji do Laskowic a potem do Oławy, gdzie osadzili w areszcie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, w budynku przy ulicy św. Rocha (wówczas Bolesława Chrobrego).
Tyle wiadomo na pewno. Chcąc jednak dokładnie wyjaśnić dalsze losy naszego bohatera, musimy kierować się przypuszczeniami i hipotezami. Cztery dni później, 10 kwietnia 1946, poinformowano Rozalię Żygadło, że jej mąż popełnił samobójstwo w celi oławskiego UB. Ciało Żygadły pochowano bez oględzin lekarskich i bez przeprowadzenia sekcji zwłok.
Do roku 1956 sprawa była objęta ścisłą tajemnicą, a wdowa nie odważyła się na jakąkolwiek interwencję w sprawie śmierci męża. Do kogo miała wtedy kołatać i po co? Rozsiane po całej Polsce stalinowskie areszty i więzienia były zapełnione podobnymi „buntownikami”, „wrogami władzy ludowej” i „podejrzanymi elementami”. Setki takich osób pracowały w obozach dla więźniów politycznych…

Posiniaczone zwłoki

Według relacji świadków, ciało Hilarego Żygadły nosiło ślady ciężkiego pobicia. Na zwłokach widoczne były rozległe sińce, a na szyi odciśnięty ślad paska od spodni, wraz metalową klamrą.
W śledztwie, które prowadzono w 1957 roku, świadek Jan Bagiński 17 grudnia zeznał: - W miejscowości Kopalina osiedliliśmy się w lecie 1945. Jeśli dokładnie pamiętam, gdy przyjechałem do Kopaliny, mieszkał tam z rodziną Hilary Żygadło. W tym też czasie poznałem się z nim. Mieszkał on w odległości około 50 metrów od moich zabudowań. Pewnego dnia na wiosnę 1946 widziałem, jak Żygadło w godzinach popołudniowych szedł ulicą obok moich zabudowań z kilkoma mężczyznami w stronę Laskowic. Obecnie nie przypominam sobie, czy mężczyźni ci byli w mundurach, czy też w cywilnych ubraniach. Jeszcze tego samego dnia dowiedziałem się, nie pamiętam już jednak od kogo, że Hilary Żygadło został aresztowany.
Po upływie kilku dni, po południu, zauważyłem przed domem Żygadły jakiś samochód ciężarowy. Nie przywiązywałem do tego żadnego znaczenia, ale tego dnia wieczorem przybiegła do mego domu zapłakana Rozalia Żygadło i powiedziała mi, że policja przywiozła jej męża nieżywego. Rozalia Żygadło prosiła, abym pomógł umyć i ubrać jej zwłoki. Poszedłem tam zaraz i razem z obecnym w domu Żygadłów Zefirynem Żygadłą, Stefańskim Franciszkiem i jeszcze jakimś nieznanym mi mężczyzną, jak się dowiedziałem - członkiem rodziny Żygadłów - umyłem zwłoki i ubrałem je.



Hilary

Hilary

Hilary Żygadło (w środku) na archiwalnej fotografii, wykonanej prawdopodobnie w 1938 roku


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gregor von Bielau 15.09.2023 20:21
Chętnie poznam te nazwiska. Rozalia Żygadło była siostrą mojej babci. Zapamiętałem ją jako udręczoną, zalęknioną kobietę. Do końca życia była wdową po Hilarym, nigdy nie wyszła ponownie za mąż. Zmarła w 1993 roku.

S02 05.06.2020 14:41
Czy znane są nazwiska osób pracujących w tym czasie w UB w Oławie?

. 13.12.2021 23:46
tak

ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: PrzyjacielTreść komentarza: Taki Brezden Dobry to proszę o oglądnięcie sesji i posłuchać jak nasyłał Policję na Pracowników wychował sobie mobera żenada a nie starosta wstydu niema za grosz podziękujemy już za takie rządy BrezdeniaData dodania komentarza: 28.03.2024, 21:41Źródło komentarza: Za co odwołano dyrektora szkoły specjalnej?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Oj Panie , Pani Nieogarnięty, tu już pojechałeś w świat fantazji. Akurat dobrze wiem, że Pan Kraczek nic nie miał wspólnego z założeniem WDO.I kto tu bajki opowiada?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:29Źródło komentarza: Czas przywrócić miasto mieszkańcomAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Czy planuje Pan/Pani przywrócić świąteczną pomoc w Jelczu-Laskowicach?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:14Źródło komentarza: Debata w J-L. Zbieramy pytania do kandydatówAutor komentarza: OloTreść komentarza: W jaki sposób bije na głowę?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:04Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: Mieszkaniec GodzikowicTreść komentarza: Wypowiada sie o wykształceniu osoba po zawodówce i to zaocznie 😅Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:00Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Pokazujcie i wyśmiewajcie, ale pierw sprawdźcie powiazania rodzinne. Żeby nie było kichy. np Jasińscy to nie rodzinaData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:27Źródło komentarza: OŁAWA Nowe rondo oficjalnie otwarte
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama