Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:22
Reklama Marek Szponar
Reklama
Reklama
News will be here

Dziekan politycznego przełomu

28 lutego mija kolejna rocznica śmierci księdza dziekana Jana Janowskiego - proboszcza parafii pw. Matki Boskiej Pocieszenia. Z tej okazji przypominamy postać tego nietuzinkowego oławskiego kapłana

Dla oławian, a zwłaszcza dla swoich parafian, ksiądz Janowski był człowiekiem konsekwentnym w działaniu, upartym, o skrystalizowanych poglądach społecznych, które śmiało potrafił wyrażać. Szczególnie zapamiętali go ludzie, którym pomagał w licznych akcjach charytatywnych, w inicjatywach upamiętniających ważne dla Polski rocznice oraz przy poświęcaniu zakładowych czy firmowych sztandarów. Był inicjatorem wmurowania kilku ważnych tablic pamiątkowych oraz wielu akcji o charakterze patriotycznym.

Dzieciństwo i młodość

Jan Janowski urodził się 23 września 1935 w Aleksandrowie Kujawskim, w rodzinie kolejarskiej. Ojciec Mieczysław Janowski był z zawodu maszynistą. Uchodził za człowieka sumiennego, solidnego, inteligentnego i mądrego. Z cechami charakteru łączył się szacunek do otoczenia, oddawany z wzajemnością. Szczery i gorący patriota, tę cechę starał się wpoić swoim dzieciom. W 1926 ożenił się z Wandą ze Żbikowskich. Z tego małżeństwa urodziło się czworo dzieci: Jan (1935), Tadeusz (1938), Andrzej (1941) i Katarzyna (1952). Jan rozpoczął naukę w 1944 roku, w konspiracyjnej szkole podstawowej w Kutnie. Lekcje odbywały się w prywatnym mieszkaniu, położonym obok szkoły niemieckiej żandarmerii. Szkołę podstawową ukończył już na Dolnym Śląsku, w Miłkowicach pod Legnicą, gdzie służbowo przeniesiono jego ojca. Jana zapamiętano jako ucznia zdolnego i pilnego, nauka nie sprawiała mu kłopotów. Z upodobaniem zaczytywał się w książkach, z którymi spędzał każdą wolną chwilę, odznaczał się skromnością i delikatnością.

Nowicjat i… szkoła milicyjna

W 1950 roku rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 w Legnicy. Po egzaminie maturalnym, zdanym z wynikiem bardzo dobrym, władze zaproponowały mu wyjazd na studia do Moskwy. Jan Janowski początkowo przystał na tę propozycję, zaznaczył jednak, iż interesują go studia medyczne. Na ten temat odbył rozmowę ze swoim katechetą - ojcem Onufrym Stankiewiczem. Spotkanie to miało olbrzymi wpływ na formację duchową i intelektualną, gdyż zrezygnował z oferty moskiewskich studiów i jesienią 1954 roku rozpoczął nowicjat w zakonie Braci Mniejszych (Franciszkanów Konwentualnych) w Niepokalanowie. Po dziewięciu miesiącach opuścił na własną prośbę zgromadzenie zakonne i wrócił do domu. Wówczas władze ponownie okazały mu swe zainteresowanie. Starano się nakłonić go do podjęcia nauki w Wyższej Szkole Milicyjnej. Janowski propozycję tę odrzucił i w 1955 rozpoczął studia w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym we Wrocławiu, uwieńczone święceniami kapłańskimi, przyjętymi 14 sierpnia 1960 z rąk księdza biskupa Andrzeja Wronki.



Dziekan politycznego przełomu

Dziekan politycznego przełomu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Jeśli realnym jest dla ciebie budowa szkoły w Nowym Otoku gdzie nie ma żadnej działki należącej do miasta, tworzenie lasu na terenie który nie należy do miasta, budowa skrzyżowania ul. Wiejskiej z torowiskiem na terenach nie należących do miasta, tworzenie już stworzonych domów dziennego pobytu dla seniorów, tworzenie mariny na terenie nie należącym do miasta itd i jeśli dla ciebie ten program WdO jest realny to gratuluję. Dla mnie to tylko obietnice wyborcze i "chciejstwo"Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:10Źródło komentarza: BBS: - Nasz plan na miasto i powiat jest realnyAutor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: W środę oglądałem państwa konwencję wyborczą. Brawo. Szacun. Mega zorganizowana. Pan Zieliński ciągle i wciąż myli mieszkania+, z mieszkaniami socjalnymi. Szczegół taki. Mieszkanie+ dostawali ludzie którzy mieli kasę. Prawidłowość przydziałów tych mieszkań, sprawdzały koleżanki pana Zielińskiego z RM, nie stwierdziły nieprawidłowości, ale dla pana Zielińskiego każdy, kto dostał takie mieszkanie to osoba napiętnowana i zła. Pan Turzański, którego wytknął pan Zieliński, fakt jest przewodniczącym komisji rewizyjnej. Ale pan Albert zapomniał dodać, że sam jest członkiem tej komisji, i że raczej rzadko bierze udział w jej posiedzeniach, a już nikt nie słyszał o jego głosie sprzeciwu, lub innym zdaniu. Więc "źdźbło w czyimś oku a belki w swoim" to już nie. Piękne było napiętnowanie różnych osób. I to w przeddzień Świąt Wielkanocnych. Długoletnia pracownica UM, wymieniona dlatego, że jej tato, pan Miłosz jest przewodniczącym Komisji Antyalkoholowej? Pani Miłosz-Kmita, napiętnowana za nazwisko. Po przejęciu władzy przez WdO, jako jedna z wielu, chyba za nazwisko, do zwolnienia. Przecież oddajecie miasto mieszkańcom. Kolejna, młoda pracownica, za to że jest córką, której Mama ze swoją Mamą prowadzą Zarząd Nieruchomościami. Po przejęciu władzy chyba za nazwisko do zwolnienia, bo przecież zwracane jest miasto dla mieszkańców. Oczywiście pani Kwaśniewska. Mąż bierze udział w przetargach i przedstawia najniższe oferty, więc pani chyba do zwolnienia, bo przecież oddajecie miasto mieszkańcom. Opluwanie, hejtowanie, wylewanie wiader pomyj na osoby w przeddzień Świąt. Pan Zieliński zrobił sobie piękną kampanie wyborczą, piętnując niewinne osoby. Niestety, to wszystko uwiarygodnia swoja osobą pan Gawlas. Wydaje się zrównoważonym i miłym facetem. No cóż. Życie. W każdym razie, i panu Gawlasowi i jego rodzinie, i panu Zielińskiemu i jego rodzinie, i wszystkim tym którzy tak przyklaskiwali panu Zielińskiemu, życzę Wesołych Świąt, pełnych miłości i zrozumienia i żeby się nie bali, że po wygranych wyborach ktoś ich zwolni z pracy, i żeby nikt za samo nazwisko ich nie piętnował, wyśmiewał, wytykał palcami, hejtował. Wszystkiego dobrego. PS. Niestety PiS i PO i BBS, zachowują się z klasą i na swoich konwencjach i nic nie mówią na temat swoich przeciwników politycznych. Wam tej klasy zabrakło. Wydaje się, że do oławskiej polityki pukacie od spodu w dno.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:00Źródło komentarza: Czas przywrócić miasto mieszkańcomAutor komentarza: SpecjalistaOdWszystkiegoTreść komentarza: W UK w każdej bibliotece była kafejka internetowa, w której wszystkie osoby bez internetu mogły sobie korzystać. I to z pełnym wsparciem pracownika, w razie potrzeby. Może warto pójść tą drogą w stronę pomocy osobom wykluczonym internetowo. (Z płatnościami gotówkowymi tutaj się nie przeskoczy - to przyznaję).Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:45Źródło komentarza: Biletomat jest, ale... bilety nie na wszystkie pociągiAutor komentarza: cześTreść komentarza: Od kogo sprawiedliwość? Od tuskistów???? HAHAHAHAHAHAData dodania komentarza: 28.03.2024, 12:44Źródło komentarza: "Oławski" generał Jarosław Gromadziński odwołany!Autor komentarza: Olaw,,,,,,,,,Treść komentarza: hej hej ale ulice taj jak ul3go Maja ulChrobrego,,1go Maja itd Naleza do STAROSTWA gdzie drzewa sa zarosniete Jemola to jest WSYD !!!! ,ul Chrobrego sa jeszcze lisci z jesieni Masakra ,,M I A S T O ..P O W I A T O W E,,wstyd i bardzo bardzo brudne sa ,,,P starosto ,,,,,Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:40Źródło komentarza: Kolejny autobus zniszczony! Jak długo jeszcze?Autor komentarza: Gość xyTreść komentarza: Nie liczy się kwalifikacja, tylko znak partyjny. Gorzej niż za Stalina.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:23Źródło komentarza: "Oławski" generał Jarosław Gromadziński odwołany!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama