- Po złożeniu zeznań przez świadka Pawła O. sąd mu podziękował i zezwolił na pójście do domu - oświadczył ojciec Małgorzaty. - Ja mam zupełnie inne zdanie. Moim zdaniem Paweł O. powinien zostać zaproszony na ławę oskarżonych, by usiadł sobie obok oskarżonego Norberta Basiury i może wtedy przypomniałby sobie dokładnie wszystko, co działo się na zabawie sylwestrowej w Miłoszycach, kiedy zgwałcono i zamordowano moją córkę. Cztery miesiące temu oświadczyłem, że Krzysztof K. też powinien zasiąść na ławie oskarżonych. Wysoki sądzie, świadkowie nie są idiotami i wiedzą, jaki numer wyciął Sąd Najwyższy w sprawie miłoszyckiej. Widzą, że oskarżony Norbert Basiura chodzi sobie po ziemi swojej wiosce jakby nic się nie stało, jakby to jego nie dotyczyło...
W długim oświadczenie ojciec oskarżył Basiurę, że jest u niego tradycją, że on sprawiedliwość wymierza osobiście "cegłą, kijem i pięścią". Zdaniem ojca świadkowie dobrze wiedzą, co było zaraz po tamtym sylwestrze, jak strażak Basiura angażował się w pomoc policji, więc dziś nie znajdzie się świadek, który powiedziałby prawdę: - Trzeba być człowiekiem wielkiej wiary, aby uwierzyć, że znajdzie się świadek, który zezna "ty zrobiłeś to, co zrobiłeś".
Po kolejnych oskarżeniach o popełnienie miłoszyckiej zbrodni Norbert Basiura nie wytrzymał. Zastrzegając, że rozumie trudną sytuację ojca po stracie dziecka i zapewniając o swoim dla niego współczuciu powiedział: - Wierzę w sprawiedliwość, która nadejdzie, ale nie można oskarżać człowieka, który nie popełnił tej zbrodni. Owszem, są badania DNA, ale dla nas są one niewiarygodne. To już się robi niemiłe, aby na każdej rozprawie pan K. atakował mnie i oskarżał. Na to, co działo się na posesji państwa R., nie miałam wpływu.
Ojciec Małgosi złożył wczoraj kolejny wniosek, tym razem o wydanie sądowego nakazu wstrzymania dalszych prac nad filmem o Tomaszu Komendzie.
- Jest to dla mnie bardzo ważny wniosek - uzasadniał. - Mam swoje osobiste zdanie na temat uniewinnienia Tomasza Komendy...
Sąd pouczył go, że w tej sprawie pokrzywdzony musi wystąpić z pozwem do sądu cywilnego: - Pana żona ma swojego pełnomocnika, który jest prawnikiem, więc może doradzić, jak to zrobić.
Napisz komentarz
Komentarze