Rząd wprowadził wprawdzie ograniczenia, by zgromadzenie nie liczyło więcej niż 50 osób, ale przecież w wielkim sklepie jednocześnie może przebywać nawet kilkaset osób. M.in. z tego właśnie powodu IKEA zamknęła u nas wszystkie swoje sklepy. Stąd nowe pomysły na ograniczenie liczby osób w placówkach handlowych.
Jak podaje Money.pl, swoje propozycje "Solidarność" widziałaby w w specustawie dotyczącej walki z koronawirsuem. Wśród wielu propozycji jest m.in. limity klientów i dostawców przebywających w tym samym czasie w placówce, np. w placówkach małych do 5 klientów i dostawców jednocześnie, w placówkach dyskontowych do 20 klientów i dostawców, a w placówkach wielkopowierzchniowych do 50 klientów i dostawców.
Czy to dobry pomysł?
Napisz komentarz
Komentarze