- Dzięki czujności, opanowaniu i odpowiedniemu przeszkoleniu policjantów nie doszło do tragedii- mówi asp. Wioletta Polerowicz. - Funkcjonariusze uratowali mężczyznę, który wyszedł na dach budynku wielorodzinnego, wykrzykując, że z niego skoczy.
Do zdarzenia doszło sobotę 21 marca w Godzikowicach. O godz. 20:30 dyżurny oławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie stojącym na dachu budynku wielorodzinnego. Policja i straż pożarna szybko pojawiły się na miejscu. Na kominie dachu był zdenerwowany 40 –letni mieszkaniec Godzikowic. Funkcjonariusze rozpoczęli z nim rozmowę, podczas której dowiedzieli się, że między mężczyzną a jego żoną doszło do sprzeczki, w trakcie której mężczyzna chciał wyjść z domu. Nie miał przy sobie kluczy i przez okno wyszedł na dach budynku a następnie na komin i krzyczał, że z niego skoczy. Podczas rozmowy z policjantami uspokoił się i zaczął wykonywać polecenia policjantów, wrócił do domu. Mężczyźnie udzielono pomocy medycznej.
Napisz komentarz
Komentarze