Reklama
Policjanci wszczęli dochodzenie w sprawie kradzieży energii elektrycznej. 22-letni oławianin korzystał z "darmowego" prądu. Zakład energetyczny wycenił straty na kwotę nie mniejszą niż 2400 złotych
**
- Oławscy policjanci dostali informację o 22-letnim mężczyźnie, który ma w mieszkaniu nielegalnie podłączony kabel elektryczny - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres. W lokalu, pomimo, wymontowanego licznika elektrycznego, świeciło się światło... Jak ustalili pracownicy firmy energetycznej wezwanej przez dyżurnego policji, kradzież prądu odbywała się poza układem pomiarowym. 22-latek w najbliższym czasie usłyszy zarzut kradzieży energii. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze