Większość z nas jadąc w Jelczu ulicą Fabryczną mija jedną z najpiękniejszych i najstarszych kapliczek w naszej okolicy, ale nie każdy zna jej historię.
Neogotycka kapliczka-mauzoleum zbudowana została pod koniec XVIII wieku.
Z kapliczką związana jest tragiczna historia. W tym miejscu 9 stycznia 1641 roku z rąk cesarskiego żołnierza zginął Hans Dietrich von Saurma, właściciel zamku na wyspie w Jelczu. Oficjalna wersja tego wydarzenia podaje, że stało się to podczas szarpaniny między "zabójcą a jego ofiarą" o konia, którego żołdak chciał zrabować Saurmie. Nie dowiemy się już, jak było naprawdę. W tym czasie trwała wojna trzydziestoletnia.
W związku z tym tragicznym wydarzeniem cesarz nadał rodzinie Saurmów tytuł baronów, a zmarły Hans Dietrich von Saurma zyskał przydomek "męczennika za wiarę".
Dla przypomnienia - rodzina Saurmów panowała tu prawie 500 la
Napisz komentarz
Komentarze