- Od kilku dni na jednej z grup, do której należą oławskie mamy pojawił się dość burzliwy temat - pisze do redakcji Paulina. - Chodzi o mężczyznę, który chodzi po naszym mieście i zachowuje się dość dziwnie... Ktoś widział go półnagiego (od pasa w dół) w okolicach Mc Donalda. Inni piszą, że potrafi stać w miejscu publicznym i przyglądać się długo innym ludziom. Widziany jest dosłownie wszędzie...
To wiadomość od Barbary, która w sprawie tego człowieka dzwoniła do straży miejskiej: - Pan chodzi po osiedlu Iwaszkiewicza z rękami w spodniach, brzuch ma goły, czasami tyłek mu widać. Straż Miejska mówi, że policja go zna, on nie zagraża nikomu, jest nieszkodliwy, ale może wpaść komuś pod samochód i będzie tragedia, na moje oko Pan jest chory i potrzebuje pomocy... Chodzimy na spacery z dziećmi, patrzą na Pana i pytają czemu ma gołą dupkę albo czemu nie ma koszulki.
Zajmujemy się sprawą. Pytania w sprawie tego mężczyzny wyślemy do straży miejskiej i na policję.
Napisz komentarz
Komentarze