- Zazwyczaj tą ulicą chodzimy z psami na spacery i zauważyłem, że niektóre drzewa są wycięte a inne pozaznaczane krzyżykami i nie słychać już ptaków - mówił dziś na spotkaniu ze starostą i wicestarostą.
- Rozumiejąc znaczenie takiej ochrony przyrody, postanowiliśmy zafundować naszym lokalnym jerzykom, dzięki pomysłowi Karola, kilka budek lęgowych - mówi Zdzisław Brezdeń. - Okres lęgowy jest już skończony, ale budki zawisnął na początku przyszłego roku. Takich budek kupiliśmy pięć i zachęcamy inne samorządy do tego, aby takie budki wieszać. Plaga komarów mocno nas doświadcza, i pomysł z budkami powinien zafunkcjonować i jerzyki przy okazji tego, że znajdą swoje miejsce to... zjedzą setki tysięcy komarów, które nas męczą każdego roku. Karolu, wiem, że drzewa leżą ci na sercu i tutaj w otoczeniu starostwa dbamy o nie, ale muszę cię też uspokoić, niektóre stare drzewa, szczególnie przy drogach należy usunąć, bo stanowią zagrożenie i tak jak ludzie starzeją się i umierają, ale w miejsce starych sadzimy nowe, które dają nam przyjemny mikroklimat.
Starosta powiedział o jeszcze jednej inicjatywie, którą połączono z budkami lęgowymi. Przy starostwie postawiono hostelik dla owadów! - Żeby ułatwić możliwości rozwojowe światowi owadów - mówi starosta. - Jest taki trend, aby na tych terenach zurbanizowanych pomóc owadom, tworząc im odpowiednie warunki i my takie chcemy stworzyć. Szczególnie chodzi nam o dzikie owady zapylające, pszczoły murarki itd. Zachęcamy wszystkich, aby takie domki dla owadów wieszać, są powszechnie dostępne, większe i mniejsze. Zapraszamy wiosną, wtedy będzie widać ile tych naszych M1 zostało zasiedlonych! Mamy też plan, aby na terenie starostwa stał ul i będziemy pozyskiwać miód powiatowy! (PONIŻEJ ZDJĘCIA)
Fot. Agnieszka Herba
Napisz komentarz
Komentarze