Kobiet wysłała zgłoszenie do naszej rubryki MINUS. - Jest problem z miejscami parkingowymi w naszym mieście - pisze do redakcji. - Tymczasem z wrakami gniotącymi plac nikt nic nie robi. Podsyłam zdjęcia "trupów" stojących na parkingu przy ulicy Sportowej. Szpecą i przeszkadzają. Może jak Wy temat poruszycie, to ktoś w końcu zrobi z tym porządek...
Dodatkowo, na zdjęciu z bmw, widać że na pasie zieleni oddzielającym rzędy miejsc parkingowych, stoi kilkanaście worków ze śmieciami. Ich stan wskazuję, że są tam od dłuższego czasu.
BMW wskazane przez mieszkankę, ewidentnie nadaje się do usunięcia, nie ma kół, tablic rejestracyjnych, ma wybitą szybę, a części są rozkradane od kilku tygodni. Do samochodu wrzucono nawet worki ze śmieciami! Przypominamy czytelnikom, że podobne sprawy należy zgłaszać do Straży Miejskiej w Oławie!
Przypomnijmy, że strażnicy mogą usuwać pojazdy w sytuacjach określonych prawem o ruchu drogowym. Samochód może być usunięty, kiedy nie ma tablic rejestracyjnych, wyciekają płyny eksploatacyjne, ma poprzebijane opony, jest otwarty lub jego stan wskazuje, że nie jest używany. Co to znaczy? - Nie wystarczy, że samochód jest brudny, czy zaniedbany - wyjaśnia Piotr Gawerski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Oławie. - Nie można także nikogo karać, jeżeli używa auta sporadycznie, na przykład kilka razy w roku, a tacy kierowcy także się zdarzają. Nie możemy im zabronić, żeby auto stało na parkingu przed domem. Aby ukarać właściciela, auto musi spełniać odpowiednie warunki. Najlepiej, aby mieszkańcy zgłaszali takie przypadki policji lub straży miejskiej, wtedy przyjeżdżamy we wskazane miejsce i oceniamy sytuację. Co jeśli auto jest wrakiem? W takiej sytuacji pojazd jest odholowany na koszt właściciela. Jeżeli w ciągu 6 miesięcy wezwany nie odbierze auta, staje się ono własnością gminy. Lawetę wzywa się również, gdy samochód stoi w miejscu z zakazem parkowania, utrudnia ruch, zagraża bezpieczeństwu lub gdy nie jest ubezpieczony.
Napisz komentarz
Komentarze