POWIAT OŁAWSKI. Bogdana (imię zmienione) zatrzymano rok temu w jednej z miejscowości niedaleko Oławy. O tym, co robił, policjanci dowiedzieli się przy działaniach operacyjnych w zupełnie innej sprawie. Przewijało się tam kilku młodzieńców, którzy zeznawali, że Bogdan płacił im za niecodzienne, wręcz szokujące zachowania. - Jeździmy na zarobek do człowieka, który płaci nam za wykonywanie różnych dziwnych czynności - mówili. Jakie to czynności? Bogdan, mniej więcej czterdziestoletni drobny mężczyzna w okularach, przyjeżdżał po nich nawet do sąsiedniego województwa, zabierał samochodem do siebie, czasem najpierw zawoził do wrocławskiego kościoła, a potem do domu, gdzie mieszkał z obłożnie chorą matką. SZCZEGÓŁY TEJ SPRAWY opisujemy w najnowszym wydaniu "Powiatowej". Artykuł w całości przeczytasz w e-wydaniu: DOSTĘPNE TUTAJ - e-wydanie kosztuje 2.90 zł
Reklama
Szokujące! Robił to własnej matce
Takiej sprawy jeszcze nie było, a powiedzieć, że zachowanie Bogdana było dziwne, to zdecydowanie za mało. Był zadziwiające, szokujące, wysoce niestandardowe - to mówią wszyscy. Zarówno prokurator, który go oskarża, jak i adwokat, który go broni
- 30.07.2020 13:16 (aktualizacja 27.09.2023 22:44)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze