Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 22:05
Reklama BMM
Reklama
News will be here

W ukryciu, by osiągnąć cel

W zamaskowanej czatowni potrafi spędzić bez ruchu kilka godzin. Wychodzi "połamany", ale szczęśliwy. Adam Polit nie tylko robi świetne, unikalne zdjęcia, zna się również na tresurze psów. Był za to nagradzany, a jego czworonogi potrafiły znaleźć niejednego przestępcę. - Tak psa wyszkoliłem, że robił wszystko na ruchy rąk. Jak legitymowałem kogoś, to pies tylko obserwował, jak tylko było coś nie tak, natychmiast reagował. Jak papierosy przemycali i widziałem to ze stu metrów, powiedziałem do psa "bandzior", a on na taką komendę biegł, kładł przemytników na ziemię i już tylko krzyczeli, żeby go zabrać...
W ukryciu, by osiągnąć cel
Adam Polit

"Nie ja jestem mistrzem, mistrzem jest natura...."
Adam Polit to prawdziwy pasjonat, kiedy opowiada o przygodach z aparatem nie sposób nie wniknąć w ten świat. Jego talent do zatrzymywania przyrody w obiektywie dostrzegli urzędnicy z gminy Oława i wydano piękny album ze zdjęciami.

- Niektórzy pytają czy pan w ogóle śpi?

- Żeby zrobić zdjęcie wschodu słońca, to czasem trzeba noc zarwać, wcześnie wstać. Do takiego zdjęcia mam już wcześniej upatrzone miejsce, wiem, gdzie słońce się znajdzie i nad Odrą mam swoje stanowiska, idealne punkty do robienia wschodów i zachodów słońca. A najlepszy czas jest przed wschodem słońca, takie złote 15 minut, bo niebo zmienia się wtedy z minuty na minutę, natura maluje kolory nieba. I później jak te zdjęcia przeglądam, to co minutę jest inna barwa. Jakby malarz malował niebo. A jeszcze, jak to się odbija w tafli wody, to jest coś pięknego.

- Pan nie poddaje zdjęć komputerowej obróbce?

- Nigdy, nie używam takich programów. Musi być naturalnie, bez żadnej ingerencji. Natura sama potrafi się pięknie zaprezentować i człowiek nie powinien tego ulepszać. Zdjęcie naturalne jest dla mnie najlepsze. Nie ja jestem mistrzem, mistrzem jest natura. Owszem, muszę dostosować ustawienia aparatu do światła, ustawić ISO, ale to wszystko. Przed wschodem słońca niebo się pięknie barwi, a jak są takie malutkie chmurki, to coś wspaniałego. Czekam na przykład pogodę nie z takim czystym niebem, tylko jak niebo jest przyprószone takim barankiem. To wtedy jest coś pięknego.

- Jak to się zaczęło? Pamięta pan ten moment?

- To było kilkanaście lat temu. Wychodziłem na spacer z pieskiem i spoglądałem w niebo, urzekały mnie zachody i wschody słońca. Zdecydowałem, żeby kupić aparat i to uwiecznić, żeby te momenty później jeszcze raz oglądać. Jeszcze wtedy Oławka była nieuregulowana, to nie musiałem daleko iść, bo około 500 metrów za moją wioską były rozlewiska, w których to słońce pięknie się odbijało. Te trzciny, drzewa, to mnie urzekło i wciągnęło. Złapałem bakcyla. Rośliny też się dobrze fotografuje, najlepiej rano, kiedy jest miękkie ciepłe światło, trzeba tylko pilnować, żeby wiatr nie poruszył. To nie jest skomplikowane. Najtrudniejsze jest fotografowanie ptaków...

- Zrobił pan masę zdjęć zwierzętom, których mieszkańcy powiatu nie mają szans spotkać na co dzień. Nawet nie wiedzą, że u nas występują. Jak to się dzieje, że pan je spotyka?

- Podróżniczek, dudek, sieweczka rzeczna... Sieweczkę rzeczywiście bardzo ciężko wypatrzeć, one siedzą między kamieniami nad zakolami rzek, i widzi się ją w momencie, kiedy już odlatuje. Ale ja już jestem tak doświadczony, że wiem dokładnie, gdzie te ptaki są. Biorę ze sobą i rozkładam specjalną czatownię, czekam, aż sieweczka przyleci. Chociaż nie wszystkie ptaki da się tak łatwo obserwować z przenośnej czatowni.

- Z którymi jest najtrudniej?

- Żurawie jest trudno oszukać. Najpierw je obserwuję z daleka, jak widzę, że są na polu przez jeden, a później drugi dzień, to wiem, że prawdopodobnie trzeciego dnia też tam będą, wtedy wieczorem robię czatownię z samych naturalnych elementów, z wszystkiego, co jest pod ręką, muszę się zupełnie wtopić w otoczenie. Namiot jest zupełnie zakryty, są gałęzie, trawa, patyki, ziemia. Zostawiam tylko otwór na obiektyw, oraz wizjerek z siatką maskującą przez który obserwuję. Gdybym taką czatownię zbudował rano, to nic by nie wyszło ze zdjęć, bo żuraw jest bardzo mądry, bystry, zobaczy, że jeśli był przymrozek w nocy i wszystko wokół jest oszronione, a czatownia nie, to wie, że to coś nowego i ucieknie, nie wróci tam. Jest bardzo czujny, to wzrokowiec, zaraz zauważy czatownię, dlatego muszę tak zrobić, żeby była dobrze zakamuflowana. Muszę oszukać żurawia.

- Co się dzieje, jak się uda zrobić tę idealną czatownię? ROZMOWA W CAŁOŚCI dostępna w e-wydaniu: TUTAJ



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: I całe szczęście, że ta współpraca zostala zerwana.Szkoda, że trwała tak długo bo aż od 2002 roku.. Dobrze wiedziećData dodania komentarza: 19.04.2024, 21:14Źródło komentarza: Oświadczenie Zarządu Powiatowego PO RP w sprawie współpracy z burmistrzem Bogdanem SzcześniakiemAutor komentarza: Oławska WrocławiankaTreść komentarza: Zielony klin południa Wrocławia jest na Wojszycach a nie Ołtaszynie. Taką mała dygresja…Data dodania komentarza: 19.04.2024, 21:14Źródło komentarza: Trzy pytania do Piotra SoroczyńskiegoAutor komentarza: bubuTreść komentarza: Dupa boli ma bolećData dodania komentarza: 19.04.2024, 19:36Źródło komentarza: Trzy pytania do Tomasza FrischmannaAutor komentarza: bubuTreść komentarza: Do tych co kochają Oławę mam nadzieję że podziękuję pierwszego szkodnika Oławy 8 lat rządzili lata stracone kolejne 4 będą identyczne poza betonoza Oławy to mu wyszłoData dodania komentarza: 19.04.2024, 19:28Źródło komentarza: Trzy pytania do Tomasza FrischmannaAutor komentarza: bubuTreść komentarza: Frischamnn to kolejne dla Oławy stracone klata 8 lat rządził pomimo rządów z pis żadnej obwodnicy to sobie odpowiedzcie sami czy to dobry kandydat Frischamnn kolejna betonoza Oławy potrzebna bo tak wygląda rynek mam nadzieje że każd kto kocha Oławę to szkodnikowi podziękujemyData dodania komentarza: 19.04.2024, 19:20Źródło komentarza: Trzy pytania do Tomasza FrischmannaAutor komentarza: StepmomTreść komentarza: Roman Kaczor.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 19:18Źródło komentarza: Trzy pytania do Piotra Soroczyńskiego
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama