O akcji oławskiego policjanta pisaliśmy TUTAJ Jak informuje portal Brzeg24.pl Adaś miał wadę serca od urodzenia i od kilku miesięcy czekał na operację. - O śmierci dziecka poinformowali rodzice. Adaś zmarł (19.08) o godzinie 14:19 w opolskim szpitalu - czytamy na tym lokalnym portalu. Matka Adasia napisała na Facebooku: - Uważamy, że powinniście wiedzieć, dlaczego tego wspaniałego chłopca już z nami nie ma. Myślę, że istnieje wśród ludzi wiele opinii, a także domysłów, jak to się stało, że Adaś nie żyje. Choć tak niewiele minęło, mam siłę, by Wam to przekazać, zasługujecie na to. Chociaż akcja stała się na basenie, nie miała z nim absolutnie nic wspólnego. Ani praca ratowników na MOSiRZe ani później ciężka praca ratowników medycznych oraz panów, którzy pierwsi rozpoczęli RKO nie miała na to wpływu. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci Adasia był zakrzep w sercu. Mały zakrzep krwi, który zatamował tętnicę płucną. Tu naprawdę już nic nie dało się zrobić po całej akcji. Zatkał on tę tętnicę gwałtownie i dlatego Adaś gwałtownie zmarł. To mogło się zdarzyć w domu, w sklepie, na spacerze. W ciągu dnia, jak i w ciągu nocy. Wiem, że wielu z Was podejrzewało, że Adaś się podtopił, były nawet domysły, że to przez wilgotność na basenie, która normalnym ludziom utrudnia oddychanie. Podejrzewam, że są też tacy, którzy myślą, że to COVID. Żadna z tych rzeczy nie miała wpływu na zdarzenie.
Pogrzeb dziecka odbędzie się w sobotę (22.08) o godzinie 8:00 na cmentarzu komunalnym w Brzegu.
Bardzo ważna informacja od rodziców: Wiemy, ile Adaś dla Was znaczył i bardzo byśmy chcieli, by każdy, dla kogo był ważny, przybył na pogrzeb. Pamiętajcie jednak o trwającej epidemii oraz o maseczkach ochronnych. Bądźmy tam razem ale rozsądnie.
Druga prośba: Wiemy, że każdy z Was przeżywa inaczej te ciężkie chwile, ale w miarę możliwości i własnego sumienia, nie przychodźcie na czarno ubrani. Adaś był zbyt wesołym i czarującym malutkim chłopczykiem. Pokażmy mu, że cieszymy się, że był tu z nami chociaż tak krótką chwilę i ta radość i miłość do niego są silniejsze niż ból, który nas teraz wypełnia.
Napisz komentarz
Komentarze