Kiedy publikowaliśmy zdjęcia północnej pierzei oławskiego Rynku, na której remont dobiega końca, nie spodziewaliśmy się, że to wywoła tak wiele reakcji, w większości negatywnych. Zdjęcia dotarły do blisko 30 tysięcy odbiorców naszego profilu na Facebooku. Zadaliśmy tam internautom jedno krótkie pytanie - co waszym zdaniem powinno znaleźć się w tych szklanych pawilonach? I wtedy się zaczęło:
W Hanowerze były panie w takich witrynach, może się przyjmie...
Artur
@
Dobrze uszczelnić, zalać wodą i wpuścić rybki.
Piotr
@
Zdecydowanie placówki banków, ale drugą mocną propozycją są pomidory, każdy mógłby zobaczyć jak rosną, taka lokalna atrakcja, pomidory oławskie.
Krzysztof
@
Jak dla mnie, to zamiast tych wszystkich banków w Rynku powinny być restauracje, puby, kawiarnie. A to, czymkolwiek jest, zastąpić drzewami i ładną fontanną. Autorzy projektu nie mają krzty wyobraźni i chęci do pozyskiwania zwiedzających miasto. Idźcie w kierunku historii, a nie w modern, bo wam to nie wychodzi.
Dorota
@
Betonowa pustynia, latem wyspa ciepła i jeszcze szklane akwarium do tego. To już wiadomo, dlaczego rzekomo niezbędne było wycięcie starych drzew.
Anita
@
Ohyda!!! Miało być pięknie, a powstało terrarium.
Małgorzata
@
Napić się piwa można w normalnych knajpach, wolny rynek zdecyduje, czy lokale szklarnie będą rentowne. Po rozmiarze widać, że jedynie co można sprzedawać tam, to kebaba i zapiekanki.
Janusz
@
Jedyne, co można tutaj zrobić, to wywieźć kontenery na miasteczko ruchu, uruchomić gastronomię, zrobić ogródek, gdzie można usiąść odpocząć, spotkać się ze znajomymi. Na rynku kostkę rozebrać, spieniężyć i za uzyskane pieniądze posadzić drzewa, krzewy, trawy ozdobne, zrobić ławki dla ludzi i miejsce do odpoczynku. Wizję szklanych domów zostawmy na później.
Łukasz
@
Sztuczne i plastikowe! Pasuje do tych czasów, które są bez wyobraźni, ale i bez współgrania z otoczeniem! Przypomina mi humanitarną pułapkę na myszy! Razy dwa.
Kris
@
Puścić bluszcz, zrobić bar tapas z lokalnych produktów i będzie dobrze.
Kinga
@
Kto odpowiada za te "koszmarki"? Czy jest w Oławie jakiś architekt czy konserwator zabytków? Najlepiej wypełnić to wodą i wpuścić ryby. Oława będzie przynajmniej znana z największego akwarium na zabytkowym rynku.
As
Oto odpowiedź burmistrza:
Oławianie od lat chcą, aby Rynek był miejscem spotkań, gdzie można napić się kawy, zjeść coś dobrego i posiedzieć w ogródku letnim. Miasto wyszło naprzeciw tym potrzebom, tworząc przestrzeń dla gastronomii i otwierając Rynek na pomysły mieszkańców i przedsiębiorców
Rewitalizacja to nie tylko remont ratusza i wymiana nawierzchni, to także przywrócenie Rynkowi funkcji społecznej. Ma on stać się miejscem, gdzie Oławianie będą chętnie przychodzić, aby spotykać się i rozmawiać. Do tego potrzebna jest baza. Od lat wiadomo, że lokale użytkowe w kamienicach są własnością prywatną i miasto nie może narzucić ich właścicielom, jaką działalność mają prowadzić. Jako odpowiedź na oczekiwania mieszkańców, aby ożywić Rynek - znaleziono nowe rozwiązanie. Są to dwa przeszklone pawilony, które stanęły na północnej pierzei, z przeznaczeniem na kawiarnię czy inną formę usług gastronomicznych. Decyzja była przemyślana, a jej wdrożenie profesjonalnie przygotowane. Inwestycja dobiega końca, ma być gotowa pod koniec września. Miasto ogłosi przetarg na wyłonienie najemców obiektów.
W sprawie zagospodarowania Rynku były prowadzone konsultacje społeczne, umiejscowienie pawilonów było ujęte w projekcie rewitalizacji. Mieszkańcy nie zgłaszali uwag. Cały projekt tego zespołu architektonicznego, razem z małą architekturą, został zatwierdzony przez konserwatora zabytków. Pawilony są niewysokie, lekkie, otwierane z każdej strony, przeszklone, w związku z tym nie zasłaniają ratusza i innych zabytkowych elementów. Przez oszklone ściany, pijąc kawę, czy jedząc coś smacznego będzie można oglądać toczące się wokół życie.
To baza do tworzenia przestrzeni spotkań. Latem restauratorzy będą namawiani do wyjścia na płytę Rynku z ogródkami, parasolkami. Postawienie stolików będzie możliwe z obu stron, także w cieniu starych drzew. Infrastruktura jest, miasto oprócz mediów przygotowało także toalety w ratuszu, właśnie od strony pawilonów. Wszystko jest przygotowane do prowadzenia działalności na rzecz mieszkańców. Obiekty są całoroczne, dostosowane także na chłodniejsze dni, będą bowiem ogrzewane.
Rozumiem niepokój mieszkańców, który pojawił się w związku z postawieniem pawilonów, ale proponuję poczekać na efekt końcowy, a wtedy będzie można zobaczyć, że nie są one strefą zamkniętą, a w ogródkach letnich będzie toczyło się życie towarzyskie, co z pewnością nada naszemu Rynkowi blasku i charakteru.
Napisz komentarz
Komentarze