Wnioski dotyczą m.in.ponownego zbadania Krzysztofa K. na wiarygodność jego zeznań, a także ponownego zbadania śladów DNA wskazujących na Norberta Basiurę (zgadza się na używanie pełnego nazwiska). Obrońca Ireneusza M. uznał, że dotychczasowe opinie na temat wiarygodności zeznań Krzysztofa K. są rozbieżne, więc konieczne jest kolejne badanie. Mecenas Kopczyk z kolei, obrońca Norberta Basiury, chciałaby powtórnego zbadania śladów biologicznych wskazujących na jej klienta, zwłaszcza że może być wiele wątpliwości co do tego, dlaczego akurat ślady Basiury zachowały się w idealnym stanie przez 20 lat, podczas gdy ślady innych są szczątkowe, bądź w ogóle ich nie ma (jak w przypadku braku śladów biologicznych ofiary na jej bieliźnie).
Obrońcy uważają, że opinie biegłego Kolocha z Laboratorium KWP, badającego próbki biologiczne znalezione na ubraniach ofiary, są niewiarygodne. Ich zdaniem biegły nie potrafił wiarygodnie wyjaśnić wszystkich kwestii. Dowody zdaniem adwokatów są niejasne, niepewne, stąd należałoby przeprowadzić nowe, niezależne badania, które miałoby wykonać laboratorium nie związane z organami ścigania.
Prokurator nie zgodził się z takim postawieniem sprawy i prosił o oddalenie wniosków.
Napisz komentarz
Komentarze