- Przed chwilą uratowaliśmy psa przed tragiczną śmiercią! - pisze Błażej Telążka z MCP. - Właściciel przyjechał z zamiarem uśpienia go, a wcześniej prawdopodobnie próbował go zabić.(głęboka rana na głowie od jakiegoś narzędzia). Już były właściciel ranę tłumaczyć „pies sam sobie wygryzł... Pies jest w masakrycznym stanie: wychudzony, zagłodzony, ma pełno strupów i ran, zaropiałe oczy. Piesek jest mega łagodny i grzeczny. Pilnie szukamy domu tymczasowego albo stałego dla psiaka i również prosimy o pomoc w leczeniu psa. Piesek strasznie płakał gdy został zamknięty w końcu w lecznicy.
Dane do wpłat:
Stowarzyszenie „Młodzieżowe Centrum Pomocy”
Ul. Mieszka I 10/12
Nr konta: 47 1090 2428 0000 0001 3485 9565
Tytuł: Ratunek Lestera
Wolontariusze są w trakcie przygotowywania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela.
Tel. +48 506 465 420
Napisz komentarz
Komentarze