Przypomnijmy, że formalnie chodzi o zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym, co w tej konkretnej sprawie znaczy, że tamtej sylwestrowej nocy z 1996 na 1997 rok w Miłoszycach doszło do bardzo brutalnego gwałtu, po którym zostawiono wykrwawiającą się dziewczynę na dużym mrozie, bez szans na przeżycie. - Sprawcy musieli się z tym liczyć - mówił prokurator.
Obaj oskarżeni nigdy nie przyznali się do winy. W ostatnich mowach obaj wnioskowali o uniewinnienie.
Podczas ostatniej rozprawy sędzia Marek Poteralski, prowadzący sprawę, zapowiedział wydanie wyroku na 25 września, na godz.11.30.
Więcej o tym, jakie były ostatnie mowy obrońców i oskarżonych - w najnowszym wydaniu "Gazety Powiatowej" (już w sprzedaży)
Przeczytaj więcej o sprawie poniżej:
Sprawa miłoszycka. "Wnoszę o uniewinnienie!"
Sprawa miłoszycka. Mowy raz jeszcze i pozew przeciwko TVN
Sprawa miłoszycka. Rodzice zamordowanej Małgosi protestują przed sądem!
Sprawa miłoszycka. Wyrok jeszcze we wrześniu!?
Napisz komentarz
Komentarze