Przypomnijmy, że oprócz zakazu organizacji wesel, przyjęć, dzięki którym branża hotelarska mocno stała na nogach, dodatkowo zawieszono funkcjonowanie samych hoteli. Premier Mateusz Morawiecki 21 listopada ogłosił "etap odpowiedzialności", który potrwa do 27 grudnia. W hotelach można przyjmować jedynie gości przebywających w podróży służbowej, sportowców oraz medyków. Ale to oławskich przedsiębiorców zupełnie nie urządza.
- Nie wiemy, co dalej - mówi Piotr Skotnicki, współwłaściciel CTKiR "Browar Probus", który w jednym budynku prowadzi browar, hotel, restaurację i siłownię. - Na razie przyjmujemy, zgodnie z rozporządzeniem, osoby będące w podróży służbowej. Odnotowaliśmy jednak olbrzymi spadek (w tym tygodniu mieliśmy tylko dwoje gości). Najlepiej w tej sytuacji byłoby zamknąć interes. Mieliśmy dużo odwołań rezerwacji, również z zagranicy. Jednym słowem "leżymy", bo musieliśmy przecież zamknąć mieszczące się pod tym samym dachem strefę gastro (pub i restauracja) oraz fitness. Na szczęście jesteśmy aktywni w innych branżach i dzięki temu całość jeszcze funkcjonuje, choć sytuacja przy ul. Młyńskiej jest dramatyczna. Poprzednia pomoc z tarczy antykryzysowej to była taka kroplówka.
Co ze zwolnieniami? Skotnicki mówi, że poobniżali pracownikom pensje, ale tych osób, które są zatrudnione na umowę o pracę, nie chcą się pozbywać. To zespół budowany przez lata, na którym zależy właścicielom "Probusa". Chcieliby uniknąć zwolnień. Na razie podziękowali tylko tym zatrudnionym na umowę zlecenie, bo zwyczajnie nie mają co robić w obiekcie, kiedy nie ma klientów. To byli głównie studenci.
- Cały czas towarzyszy nam niepewność - dodaje Piotr Skotnicki. - "Sytuacja dynamiczna", "taki mamy klimat" i "zarządzanie przez kryzys". Można się śmiać, ale te słowa dobrze oddają to, co odczuwamy - słabą decyzyjność, deficyty w planowaniu, zbiurokratyzowanie, bałagan. To idzie od samej góry. Mamy konferencję prasową, na której słyszymy jedno, a za pięć dwunasta w rozporządzeniu pojawia się coś innego, co jest totalnym zaskoczeniem.
Skotnicki mówi, że ten chaos właśnie najbardziej "rozwala" branżę. Co mówią inni właściciele oławskich hoteli? Obszerny artykuł w najnowszym wydaniu. Do czytania już teraz TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze