Oprócz ciepłej zupy i chleba, dziś można było otrzymać paczkę ze słodyczami, konserwami, ciastkami. Dla dzieci były specjalne paczki także z zabawkami. Nie zabrakło też okazji do składania sobie życzeń i podzielania się opłatkiem, choć jedynie na powietrzu, bo z powodu pandemii zwyczajowej wieczerzy wigilijnej nie można było zorganizować. Mimo to podopieczni jadłodajni byli zadowoleni. Nikt nie odszedł z pustymi rękoma.
- Ksiądz Jakub z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła kupił wszystkim "naszym" dzieciom nowe kurtki, dostaną też czapki, rękawice, ciepłą odzież - mówi pani Agnieszka. - Wśród tych, którym należą się podziękowania za wsparcie i hojność, są wszystkie oławskie parafie. Bardzo bym chciała podziękować też panu, który prowadzi pub "Gladiator". Jest sponsorem, bardzo dużo mi pomaga. Chcę też podziękować panu Adamowi z firmy Tech-Kan z Osieka, który też nas wspiera, zawsze dopytuje się, co jeszcze może zrobić. Słowa podziękowania należą się też wszystkim innym darczyńcom, którzy pomagają, czasem coś przyniosą, ofiarują.
Napisz komentarz
Komentarze