Kryzys? To ważne, by znaleźć swój obszar przyjemności

- Jak w tym trudnym okresie pandemii radzą sobie osoby z niepełnosprawnościami?

- Warto zacząć od tego, że jest to grupa niejednorodna, bardzo zróżnicowana. Możemy mówić o osobach z niepełnosprawnością intelektualną, psychiczną czy fizyczną. Pojawiają się zatem różne problemy i możliwość realizacji potrzeb na różnych poziomach. Bazując na obserwacji oraz na dotychczas przeprowadzonych rozmowach można wysnuć wniosek, iż pandemia mocno zachwiała poczucie bezpieczeństwa. Nie ma oczywiście jeszcze jednoznacznych badań dotyczących populacji osób z niepełnosprawnościami, dlatego będę się odwoływała do swojej praktyki, a nie do teorii.

- Wydaje się jednak, że poczucie bezpieczeństwa w jakimś stopniu straciliśmy wszyscy.

- W swojej pracy spotykam się z różnymi ludźmi, także pełnosprawnymi, którzy mają zaburzenia lękowe. Widać to doskonale, że okres pandemii znacząco wpływa na częstsze występowanie ataków paniki. Przyszło nam się mierzyć z czymś nowym, stale towarzyszy nam więc poczucie niepewności, zastanawiamy się nad tym, co będzie w przyszłości, czy zachorujemy, czy zachoruje nasza rodzina. Wpływa na to również utrudniony dostęp do służby zdrowia. Dlatego tak też to odczuwamy.

- Dla każdego z nas ta sytuacja jest czymś nowym, ale domyślam się, że osoby z niepełnosprawnościami mogły mieć więcej trudności ze zrozumieniem, co tak naprawdę się dzieje. Czy rolą psychologów było wytłumaczenie im tego wszystkiego?

- Tak. W różnych placówkach, w których pracuję, prowadzimy cykl zajęć psychoedukacyjnych. Stawiamy na to, by sięgać po rzetelną wiedzę, nie bazując jedynie na tym, co podają media. Nie mamy wpływu na to, gdzie zaglądają nasi podopieczni, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że część treści może być zmanipulowana, a część podana w taki sposób, który może generować panikę. Naszą rolą jest to, by mówić im prawdę, nie generując przy tym niepotrzebnych lęków.

- Osoby z niepełnosprawnościami również są narażone na fake newsy...

- ... i mają skłonność do nadinterpretacji tego, co przeczytają. Chłoną komunikat w całości plus jeszcze dodają coś od siebie. Uczymy je interpretacji we właściwy sposób.

- Co zwracało pani uwagę w marcu, gdy pandemia na dobre zaczęła się rozkręcać w Polsce? ROZMOWA W CAŁOŚCI w e-wydaniu: TUTAJ