Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 00:44
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Pytają, jak będzie wyglądała ich śmierć

- "Zmartwychwstanie"? - To określenie byłoby nadużyciem, ale coś w tym jest... - mówi Janusz Romańczukiewicz, pracownik socjalny w hospicjum
Pytają, jak będzie wyglądała ich śmierć
Janusz Romańczukiewicz, pracownik socjalny Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci

Z Januszem Romańczukiewiczem - pracownikiem socjalnym Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci - rozmawia Jerzy Kamiński

Gdy pracowałem nad wstępem do tego wywiadu, otrzymałem od Janusza mailem parę słów, które mówią wszystko. Już nie trzeba było ani słowa więcej. Oto co napisał:

- Gdy rozmawialiśmy, odeszło kolejne dziecko, Maks. W sobotę skończyłby 4 lata. Pogrzeb był w poniedziałek. Maks trafił do nas prosto ze szpitala, to było dokładnie rok temu przed Wielkanocą. Nie dawano mu szans na przeżycie nawet kilku dni. Wcześniej na tę samą chorobę odeszła jego siostra. Miał też zdrowych brata i siostrę. Wielokrotnie miałem możliwość rozmawiać z ich rodzicami - trzydziestolatkami - tak bardzo dojrzałymi, opanowanymi i pogodzonymi. Po takich wizytach miałem nieodparte wrażenie, że to nie ja jestem dużo starszy. W pogrzebie nie uczestniczyłem, ale miałem z niego szczegółowe relacje. Oprócz rodziny i członków naszego zespołu w pogrzebie uczestniczyli znajomi dzieci. Od oseska do 7 lat. Każde z nich bez strachu podchodziło do otwartej trumny, zostawiało przy niej namalowany przez siebie rysunek przedstawiający wyobrażone miejsce, gdzie teraz może znajdować się Maks. Zapamiętałem wiele róż. Potem jego mama tłumaczyła dzieciom, że jej syn jest obecnie w niebie, z góry patrzy na nich i będzie się nimi opiekował. Zakończył życie tu na ziemi, ale zaczął to lepsze, mówiła.

 - Mówicie otwarcie do podopiecznych, że za parę dni umrą, czy komunikujecie to na okrągło, dając złudną nadzieję, że jednak może będzie dobrze?

- Tutaj do każdego podchodzi się indywidualnie. Reagujemy na to, co zastajemy i w jakim kontekście zaczyna wybrzmiewać rozmowa. A nie są to proste rozmowy. Mimo że pracuję już 8 lat w hospicjum, nadal nie jest to dla mnie łatwe. Zresztą, powiedzmy prawdę, nikomu nie jest łatwo. Owszem, jesteśmy obyci ze śmiercią, ale czy pogodzeni?

- Mówisz im o "odchodzeniu", czy raczej wprost o tym, że umrą?

- Jestem częścią hospicjum, więc jeśli dziecko ma taką potrzebę i chce ze mną porozmawiać, oczywiście rozmawiam, ale to nie jest moja rola, tylko bardziej psychologa, lekarza, pielęgniarki. Ale jeśli już się taka rozmowa przydarzy, rozmawiam językiem dostosowanym do poziomu dziecka. Nie ma jednego sposobu, każde dziecko inaczej taką rozmowę odbiera i inaczej komunikuje swoje potrzeby.

- Jakie jest najgorsze pytanie, które usłyszałeś, a na które nie potrafiłeś odpowiedzieć?

- Ja z takim pytaniem się nie spotkałem, natomiast na odprawach padają często ze strony medyków informacje, że jakieś dziecko pytało, jak dokładnie będzie wyglądała jego śmierć, jak to się będzie działo. Oczywiście tutaj też nie ma jednej odpowiedzi, bo w zależności od choroby jest różnie. Każda śmierć będzie wyglądała inaczej. Inna jest przy mukowiscydozie, inna przy nowotworach, a jeszcze inna przy chorobach genetycznych. Od zaśnięcia, poprzez duszenie się... Trudno opowiadać, bo każdemu normalnemu człowiekowi takie opisy nie przychodzą łatwo.

- A często płaczesz z nimi?

- Staram się, chociaż to nie jest łatwe, w czasie pobytu tam zachowywać się w miarę spokojnie, choć nie zawsze się udaje. Natomiast po wyjściu - zdarza się, że są łzy.

- Czy dziecko, które trafia do hospicjum, musi umrzeć?

- Tak jest zwykle, ale nie zawsze. Mieliśmy kilka swego rodzaju cudów. Były dzieci, które już były w ostatnim okresie, wszystko było dla nich równią pochyłą, ale zdarzyło się po drodze coś, co spowodowało, że nagle zaczęły w miarę normalnie funkcjonować, wróciły do żywych.

- "Zmartwychwstanie"?

- To określenie byłoby nadużyciem, ale coś w tym jest. Takich przypadków mamy kilka. Mieliśmy np. dziecko z guzem mózgu, w tej chwili to już dwudziestokilkuletnia Natalka, która kończy studia.

- Była źle zdiagnozowana czy choroba się cofnęła?

- Nie wiemy, co się stało. To był guz mózgu, który się rozwijał i nagle wszystko się wycofało. Dalej jest osobą niepełnosprawną, porusza się na wózku lub przy pomocy balkonika, ale funkcjonuje, żyje. Następnym przypadkiem była Weronika, która trafiła do nas tuż po urodzeniu z ciężką wadą serduszka. Jako że nie wykonano zabiegu na płodzie, po urodzeniu trzeba było odczekać pewien okres, aby dziecko nabrało masy ciała. Pierwsze zabiegi odbyły się w trzecim miesiącu, a ostatni z serii ratujących życie w wieku 2 lat. Sytuacja się na tyle unormowała, że po tym zabiegu mogliśmy ją spokojnie wypisać. Obecnie chodzi już do szkoły, choć co pewien czas wymaga kolejnych ingerencji specjalistów. Z tą rodziną mam kontakt do dziś, a jej siostrę i brata zabieram ze sobą do Lubiatowa. Mamy też przypadek 12-latki w śpiączce, która trafiła do Kliniki Budzik, gdzie została wybudzona, a teraz wszystko wskazuje na to, że rehabilitacja, dbałość rodziny i jej pomoc spowodują, że wróci może nie do pełnego funkcjonowania, ale w ogóle do funkcjonowania. Takich niezwykłych powrotów do żywych było kilka.

- Jak to sobie tłumaczysz? Siłą wyższą, przypadkiem, niekompetencją, nieudolnością? Czy sobie nie tłumaczysz, tylko po prostu przyjmujesz? ROZMOWA W CAŁOŚCI W E-WYDANIU TUTAJ

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
aneta 05.04.2021 18:14
Kazdy naród od powstania ma jakieś wierzenia, co z nami po śmierci...ale tak naprawde nikt tego nie wie, dzieciom można mówić różne bajki by ze spokojem odeszły, ale dorosły ma swój własny pogląd.

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Musiałbym zmienić nick na "Wyborca". Nie mylą ci się nicki? Pod innymi artykułami używasz innych. Trochę żenadaData dodania komentarza: 23.04.2024, 20:36Źródło komentarza: 4 wykroczenia i jedno doniesienie o "znieważeniu"Autor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Specjalnie mam taki nick, żeby ktoś tak błyszczący inteligencją jak ty mógł, nie używając żadnych racjonalnych argumentów, pokazać swoja klasę. I jak widać zrobiłeś to. Brawo. Nie chcę się domyślać, czy to ty nie jesteś tym pracownikiem Sądu, jak również tą anonimową osobą. Masz rację, że bez odbioru, bo sprowadzasz tą rozmowę na żenująco niski poziom.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 20:34Źródło komentarza: Przyczepa z reklamą wyborczą za blisko pasówAutor komentarza: MieciuTreść komentarza: Miałem ulotkę w skrzynce, nie ma tam nic nieprawdziwego. Pozostałe dwie strony, których nie ma w artykule to zdjęcia z nad Odry i decyzja sanepidu. Na zdjęciach nie ma żadnego tekstu, a sanepid nikogo tak nie nazwał w swojej opinii. Tuba burmistrza, po raz kolejny wyszła na idiotę, a zgłaszający kimkolwiek jest w rzeczywistości wyłącznie się skompromitował.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 20:11Źródło komentarza: 4 wykroczenia i jedno doniesienie o "znieważeniu"Autor komentarza: HannaTreść komentarza: 💔💔😭Data dodania komentarza: 23.04.2024, 19:51Źródło komentarza: Uderzył w drzewo i zginął na miejscuAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Ciebie nie trzeba obrażać, sam robisz to doskonale. Bez odbioruData dodania komentarza: 23.04.2024, 19:08Źródło komentarza: 4 wykroczenia i jedno doniesienie o "znieważeniu"Autor komentarza: MagdalenaTreść komentarza: Smutne...tak młodzi ludzie...wyrazy współczucia dla rodzinData dodania komentarza: 23.04.2024, 18:34Źródło komentarza: Nie żyją druh i druhna z OSP. Dziś zawyją syreny
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama