Karolina Piech tak opisuje historię Bezy, suczki, której los był obojętny właścicielowi. Nie leczył jej, skazał na cierpienie. - Dostaliśmy anonimowe zgłoszenie, że w jednym z domów w gminie Borów przebywa sunia z guzem, A właściciel stwierdził, że "pierd*li, nie będzie leczył". Pojechaliśmy na miejsce, nikt nam nie otworzył, wezwaliśmy partol policji, który wpuścił nas na posesje. Zobaczyliśmy sunie z ogromnym guzem, tak wielkim, że nie jest w stanie normalnie siedzieć i leżeć, w kojcu z rozpadająca się buda. Na guzie są rany, z których leci ropa. Pies nie miał nawet czystej wody.
Suczka została zabrana, dziś w nocy miała wizytę u weterynarza. Będziemy lada dzień składać wniosek o ściganie do Prokuratury Rejonowej w Strzelinie. W poniedziałek kolejna wizyta - badania krwi i rentgen, potem już operacja. Jest to guz listwy mlecznej, takie guzy są niestety często złośliwe. Bardzo chcielibyśmy podziękować patrolowi Policji że Strzelina, bo panowie bardzo nam pomogli - przyjechali na miejsce szybko, wpuścili nas na posesję, pomogli nam wsadzić sunię do samochodu, pokierowali nas do wyjazdu na Wrocław. Zbiórka na leczenie pod linkiem: https://zrzutka.pl/x9d9pd
Beza to suczka z ogromnym guzem, której właściciel-oprawca, z Borowa (powiat strzeliński) zgotował okrutny los. Całe życie w ciasnym kojcu i rozpadającej się budzie, z mułem zamiast świeżej wody, a na koniec życia brak leczenia i jakiejkolwiek opieki weterynaryjnej. Jak wynika że zgłoszenia, właściciel stwierdził, że "pier*oli, nie będzie leczył". Guz Bezy jest ogromny, ma wielkość głowy dziecka, są na nim otwarte rany i sączy się z niego ropa. Jest to nowotwór listwy mlecznej, bardzo często niebezpieczny i złośliwy. Mimo ciężkiego życia Beza jest ufna wobec ludzi i nie przejawia nawet cienia agresji. Pokażmy, że człowiek nie jest wyłącznie oprawcą i uratujmy życie Bezy! Prosimy Was o choć najmniejsze wpłaty, suczkę czeka operacja guza listwy mlecznej, jeśli guz jest złośliwy - to również chemioterapia. Bez Was nie udźwigniemy takiego wydatku, natomiast nie możemy pozwolić Bezie umrzeć! Błagamy Was o pomoc w ratowaniu życia Bezy! Zbiórka na leczenie pod linkiem: https://zrzutka.pl/x9d9pd
Napisz komentarz
Komentarze