Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 05:48
Reklama Marek Szponar
Reklama
Reklama
News will be here

Nazistowskie złoto z Minkowskich - oławski ślad

Minkowskie/Oława O tym, że w pałacu Minkowskie szukają złota zrabowanego przez nazistów, już pisaliśmy. Jedni wierzą, że znajdą, inni poważnie wątpią. Przy okazji zbierania materiałów do tych tekstów natrafiłem na ciekawy wątek oławski
Nazistowskie złoto z Minkowskich - oławski ślad
Czy w tym pałacu faktycznie naziści ukryli tzw. złoto Wrocławia?

O istnieniu pana Stanisława dowiedziałem się niezależnie aż z trzech różnych źródeł. Czyli ten człowiek naprawdę istnieje. Wprawdzie nie udało mi się z nim skontaktować, o czym później, ale jego historia wydaje się na tyle interesująca, by o niej napisać.

 Zakochał się w parku

 - Pana Stanisława poznałem dość dawno - mówi administrator jednego z pałaców znajdujących się na terenie powiatu oławskiego (prosi o anonimowość, więc od tej pory będę go nazywał Administratorem). - Przyjechałem do pałacu wieczorem, a on chodził sobie po dziedzińcu. Słyszę, że coś gada sam do siebie, ale tak, żebym słyszał. Tyle razy tu jestem - mówił - ale za każdym razem widzę, że tu się nic nie robi. Wkurzyło mnie to, więc podszedłem i zaczęła się rozmowa. Przedstawił się jako Stanisław (padło też nazwisko). Pan po sześćdziesiątce. Z tego, co mi mówił, mieszkał w Jelczu-Laskowicach. Powiedział, że zakochał się w przypałacowym parku, do którego przyjeżdżał ćwiczyć, a potrzebował dużo ruchu. Mówił mieszając słowa polskie z niemieckimi, co tłumaczył tym, że dużo mieszka w Niemczech. Poruszał się jednak autami na oławskich numerach rejestracyjnych. Jeździł volkswagenem i mercedesem.

Jak mówił, do przypałacowego parku przejeżdżał czasem nawet 2-3 razy dziennie, co samo w sobie już było dziwne, ale potem było jeszcze dziwniej. Powiedział, że jest z urodzenia Polakiem, ale ma obywatelstwo niemieckie, bo... został adoptowany przez pułkownika Michaelisa - tak, tego samego, który miał być autorem słynnego Dziennika Wojennego, na podstawie którego w Minkowskich trwają teraz poszukiwania 10 ton złota, przy czym autor wskazuje jeszcze kilkanaście innych skrytek z mieniem zrabowanym przez nazistów i ukrytym w ostatnich dniach wojny.

- Powiedział mi, że te Dzienniki Wojenne dostał od tatusia, czyli właśnie tego Michaelisa - opowiada Administrator (to, że pan Stanisław tak mówił, potwierdziła mi wrocławska dziennikarska, interesująca się skarbami III Rzeszy, która też z nim rozmawiała, a rozmowę nagrała). - Opowiadał mi o tym, że ten Michaelis organizował transport dzieł zrabowanych przez Niemców, a potem zapakowanych m.in. w Krakowie. Twierdził, że Michaelis go adoptował, ale coś mi tu nie grało, bo przecież nie był taki stary, a od wojny minęło już tyle lat. W każdym razie opowiadał mi, że kupił sporo ziemi w górach, kilkaset hektarów, od Polanicy aż pod Srebrną Górę. A to bardzo ciekawy teren, zwłaszcza dla kogoś, kto interesował się dobrami zrabowanymi przez Niemców, a potem wywożonymi, by gdzieś dobrze ukryć.

Pan Stanisław chwalił się Administratorowi, że to właśnie on sprzedał słynny Dziennik Wojenny twórcy Polsko-Niemieckiej Fundacji Śląski Pomost, która właśnie teraz próbuje odnaleźć skrytki wskazane w dzienniku i zaczęła od Minkowskich. Ponoć w rozmowie padła nawet kwota 200 tys. zł, za które dziennik miał być sprzedany.

- Ale mówił mi też, że z tego dziennika żyletką wyciął mapki pokazujące ukrycie tych nazistowskich skarbów - opowiada Administrator.

Cały tekst przeczytasz TUTAJ

Więcej o sprawie przeczytasz również tutaj:

To on chce wydobyć 10 ton złota ukrytych niedaleko Oławy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: PrzyjacielTreść komentarza: Taki Brezden Dobry to proszę o oglądnięcie sesji i posłuchać jak nasyłał Policję na Pracowników wychował sobie mobera żenada a nie starosta wstydu niema za grosz podziękujemy już za takie rządy BrezdeniaData dodania komentarza: 28.03.2024, 21:41Źródło komentarza: Za co odwołano dyrektora szkoły specjalnej?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Oj Panie , Pani Nieogarnięty, tu już pojechałeś w świat fantazji. Akurat dobrze wiem, że Pan Kraczek nic nie miał wspólnego z założeniem WDO.I kto tu bajki opowiada?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:29Źródło komentarza: Czas przywrócić miasto mieszkańcomAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Czy planuje Pan/Pani przywrócić świąteczną pomoc w Jelczu-Laskowicach?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 21:14Źródło komentarza: Debata w J-L. Zbieramy pytania do kandydatówAutor komentarza: OloTreść komentarza: W jaki sposób bije na głowę?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:04Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: Mieszkaniec GodzikowicTreść komentarza: Wypowiada sie o wykształceniu osoba po zawodówce i to zaocznie 😅Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:00Źródło komentarza: Dewerenda: - Czas, by gminą Oława zarządzała kobietaAutor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Pokazujcie i wyśmiewajcie, ale pierw sprawdźcie powiazania rodzinne. Żeby nie było kichy. np Jasińscy to nie rodzinaData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:27Źródło komentarza: OŁAWA Nowe rondo oficjalnie otwarte
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama