Jak pisze portal TVN24.pl szefostwo placówki zapewnia, że pomocą służyli lekarze z innych oddziałów, a całą sytuację tłumaczy brakiem pracowników. "Zmagamy się z problemami kadrowymi jak prawie każdy szpital, szczególnie powiatowy" - przyznała Anna Kotala, zastępca dyrektora oławskiego szpitala. - We wtorek dyżur na oddziale ratunkowym pełnili ratownicy i pielęgniarki. Do godziny 15 dwóch ratowników i trzy pielęgniarki (w tym pielęgniarka oddziałowa). Po godzinie 15 na SOR pracowało dwóch ratowników i jedna pielęgniarka". W obu przypadkach zabezpieczenie lekarskie mieli zapewnić lekarze z oddziałów: internistycznego i chirurgicznego oraz pediatrycznego, ginekologiczno-położniczego i anestezjologicznego. Link do artykułu https://tvn24.pl/wroclaw/olawa-w-szpitalu-nie-bylo-lekarza-na-sor-na-dyzurze-5405604
O tym, że problem istnieje od dawna można się przekonać wchodząc na stronę internetową oławskiego szpitala. 21 lipca opublikowano tam ogłoszenie "PILNIE POSZUKUJEMY LEKARZY DO PRACY W SZPITALNYM ODDZIALE RATUNKOWYM!! Zespół Opieki Zdrowotnej w Oławie nawiąże współpracę z Lekarzami (również w trakcie specjalizacji) w zakresie udzielania świadczeń w SOR. Oferujemy elastyczny grafik dostosowany do potrzeb - jesteśmy zainteresowani nawiązaniem współpracy w każdym wymiarze czasu. Oferta dotyczy podjęcia współpracy od SIERPNIA na konkurencyjnych warunkach finansowych. Akceptujemy dowolną formę zatrudnienia"
Napisz komentarz
Komentarze