W piątek 17 września - dokładnie w 82. rocznicę sowieckiej napaści na Polskę w 1939 roku - wręczono dyplomy rodzinom bohaterów, uhonorowanych w ramach projektu "Ocalamy".
Uroczystość odbyła się w siedzibie Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, w ramach akcji "Ocalamy," realizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd Wojewódzki w celu m.in. przypomnienia dokonań żołnierzy biorących udział w polskiej wojnie obronnej 1939 roku. Pamiątkowe dyplomy rodzinom żołnierzy wręczał wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa. Oprócz dyplomów dla rodzin groby weteranów są trwale oznaczane specjalnym insygnium z napisem "Ojczyzna swojemu obrońcy".
W czasie uroczystości uhonorowano 12 weteranów, wśród nich był również znany oławianin Jan Witold Ostiadel (omyłkowo w materiałach przedstawiany jako Jan Wiktor), który spoczywa na cmentarzu przy ul Zwierzynieckiej. Dyplom "Ocalamy" odebrał syn weterana Wojciech Ostiadel.
Co czuł i co dla niego oznacza takie przypomnienie? - Przede wszystkim radość i zadowolenie z powodu okazywanego szacunki oraz pamięci wobec dokonań ojca w czasie II wojny światowej - mówi Wojciech Ostiadel. - To dla mnie bardzo ważne.
Jan Witold Ostiadel urodził się w miejscowości Dolina w pobliżu Stanisławowa. We wrześniu 1939 roku służył w 27. pułku 7. Dywizji Piechoty. Brał udział w ciężkich walkach tej jednostki. Po 17 września wraz z pozostałymi oddziałami przekroczył granicę polsko węgierską i został internowany. Obóz internowania opuścił w maju 1940 roku i przez Francję przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie następnie wstąpił do powstającej dywizji pancernej gen. Stanisława Maczka. Służył jako dowódca plutonu łączności 24. Pułku Ułanów, z którym przeszedł cały szlak bojowy od bitwy pod Falaise do zdobycia Wilhelmshaven. Do kraju powrócił w 1947 roku, zamieszkał w Oławie. Zmarł 3 lutego 1994 roku.
*
Witold Ostiadel był jednym z bohaterów III tomu książki INNI - ludzie powiatu oławskiego" (do kupienia m.in. w naszej redakcji i w bibliotece "Koronka"
Napisz komentarz
Komentarze