Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:31
Reklama Marek Szponar
Reklama
Reklama
News will be here

Militarne dzieje Oławy (2)

Oława, opuszczona przez dwór polski Jakuba Sobieskiego krótko cieszyła się pokojem. W 1741 roku rozpoczęty się wojny śląskie. Już 1 stycznia zwołano mieszkańców do sypania szańców. 9 stycznia obrona miasta trwała krótko, od 10 rano do 5 po południu. Słaby garnizon w sile 350 ludzi pod dowództwem pik. Formentine poddał się wojskom pruskim. Żołnierze otrzymali prawo opuszczenia miasta z honorami wojskowymi, a wobec mieszczan złożono zapewnienie o lasce Fryderyka II i utrzymaniu przywilejów. W całej Oławie rozmieszczono pruskich grenadierów, Na zamku zamieszkał generał Henning, któremu W lupie przypadł majątek pozostawiony po królewiczu Jakubie. Prusacy w ciągu trzech dni zbudowali nowy most na Odrze, poprzedni po raz kolejny spłonął.

Wkrótce do Oławy przybył król Fryderyk II, był tu dwukrotnie 5 marca i 10 kwietnia 1741. Zatrzymał się w Domu Ziemskim (Landhaus) znajdującym się do 1945 przy kościele MM'. Wizyta wiązała się ze słynną bitwą pod Małujowicami. W ciepły, słoneczny dzień 10 kwietnia 1741 starło się w krwawej batalii po stronie austriackiej (feldmarszałek Neipperg) 18 batalionów piechoty i 86 szwadronów jazdy z siłami pruskimi obejmującymi 31 batalionów piechoty i 31 szwadronów kawalerii. Fryderyk II przebywał w tym czasie w Psarach, co opisał Stanisław Borkowski. Król pruski popełnił szereg błędów, nie zaskoczył przeciwnika, pozwalając mu na przygotowanie się do bitwy. Zegar na ratuszu w Oławie wskazywał drugą po południu, kiedy rozpoczęła się pruska kanonada. Austriacki generał Rocmer nie próbował przetrwać morderczego ostrzału, ostro ruszył na czele 36 szwadronów do szarzy. W pełni zaskoczył tym manewrem prawe skrzydło ugrupowania pruskiego, rozbił kawalerię, co wywołało gwałtowną panikę. Dla gen. Rocmcrn była to ostatnia szarża w jego życiu. Król Fryderyk II stracił całkowicie kontrolę i wolę walki, sądząc że przegrał bitwę. Sytuację uratował feldmarszałek von Schwerin - który doprowadzi! do wycofania króla z Oławy i przejął dowodzenie.

Lata pruskiej tresury koszarowo-ćwiczeniowej przyniosły spodziewany efekt. Młode i niedoświadczone regimenty austriackie nie wytrzymały impetu idących miarowym krokiem, w bojowym szyku powoli i równomiernie, z rozwianymi sztandarami, hukiem dział, trąb i bębnów batalionów pruskich. Pruska piechota i grenadierzy mieli lepsze karabiny i znacznie szybciej strzelali. Ostateczny frontalny atak rozstrzygnął bitwę. Austriacy wycofali się rozbici, zachowując jednak większość sil. Fryderyk II nigdy nie wybaczył von Schwerinowi tej kompromitacji - pomimo że to właśnie Schwerin wygrał dla Prus nie tylko bitwę, zapoczątkował przy okazji legendę o wielkim wodzu i niezwyciężonej armii. W nocy po bitwie do Oławy przyprowadzono 2400 jeńców austriackich i zamknięto ich w budynku mennicy oławskiej (między Rynkiem a pl. M.Kolbe) będącej wówczas manufakturą tytoniową. Wielu rannych zmarło i zostali pochowani w Oławie.

W 1756 wybucha kolejna wojna – siedmioletnia. Po wojnie Fryderyk II zadecydował, że Oława nie będzie twierdzą i w 1764 roku rozpoczęto zasypywanie fos wokół miasta i zaniku, a także likwidację umocnień ziemnych. Na splantowanych terenach dawnych bastionów wprowadzono plantację drzew morwowych. Okres spokoju przerwały wydarzenia 1805 roku. Wybuch wojny francusko-rosyjskiej (w której Prusy były sojusznikiem Rosji) przyniósł liczne przemarsze wojsk przez Oławę. 16 XI 1805 o 4 rano przez Oławę przejechał car Aleksander I. Przez, kilka dni kwaterowali tu rosyjscy dragoni i piechota, oczywiście na koszt mieszczan. 14 grudnia przez Oławę przejechał wielki Książę Konstanty. 14 marca 1806 do ()ławy powrócił sztab z dwoma szwadronami pułku kirasjerów von Heisiga. Rejon Oławy stał się miejscem wielu sukcesów pierwszych oddziałów napoleońskich. W grudniu 1806 roku Oława była miejscem koncentracji wojsk pruskich mających przyjść z odsieczą Wrocławiowi. Te wojska (ok. 6500 ludzi d-ca gen. Goetzen) zostały rozbite w potyczce pod Strzelinem. W Oławie ponownie znalazły się znaczne siły sprzymierzone z. Napoleonem, ze Związku Reńskiego (kilku krajów niemieckich). Chcąc uniknąć walk ulicznych, rozlokowano wojska na przedpolach miasta, kompanie wirtemberskie w Ścinawie Polskiej, kawalerię w Godzikowicach. 3 bataliony bawarskie i wirtemberska bateria konna Kcnicra kwaterowały między Ścinawą i Oławą jako odwód. 29 XII 1806 o 4 rano z twierdzy Brzeg przybyły oddziały pruskie - 2000 piechoty, 400 koni i 6 dział. Pierwszy atak pruskiej kawalerii, w gęstej mgle. Zapędził sprzymierzonych do Ścinawy Polskiej. Przy okazji zdobyto 2 działa i wzięto do niewoli 2 oficerów i 60 żołnierzy. Gwałtownie ściągano posiłki. W kierunku Ścinawy ruszyły oddziały bawarskie, kawaleria z. Godzikowic uderzyła w lewą flankę nieprzyjaciela. W tym czasie w gęstej mgle walczono na bagnety wśród zabudowań, w środku wsi okrążono część oddziałów. O zwycięstwie zadecydowało rychłe przybycie oddziału majora Maillota de Traille. Prusacy rozpoczęli odwrót do Brzegu, przeprawiając się mostem przez Psarski Potok pod osłoną artylerii. Pościg sprzymierzonych zakończono dopiero pod murami Brzegu, wzięto 300 jeńców i 4 działa. Porażka w starciu pod Oławą w efekcie doprowadziła do niepowodzenia odsieczy i upadku twierdzy wrocławskiej.

W okresie napoleońskim miało jeszcze miejsce wydarzenie, które mogło być tragiczne w skutkach. Pułkownik wojsk wirtemberskich L'Estoąue, uznając oławskie mieszczaństwo za zbyt propruskie - chciał spalić Oławę. Nie doszło do lego dzięki zabiegom ówczesnego dyrektora miasta (dyrektora, nie burmistrza), który cyt.: "prośbami, perswazjami i darami odwiódł oławskiego Nerona od tego barbarzyńskiego zamiaru". Od 16 stycznia 1807 miasto znalazło się pod okupacja francuską. Oławę okupował stały garnizon bawarski, 215 osób. Komendantem garnizonu był kapitan von Tyll, stale narzucający miastu wygórowane powinności - kwaterunkowe, żywnościowe, bez przerwy plądrowano też domostwa. Podpisanie 9 VII 1807 traktatu w Tylży przerwało działania wojenne, jednak nie ułatwiło życia mieszkańcom. W Oławie hucznie fetowano pokój - w ratuszu oraz na zamku, gdzie odbył się bal z udziałem oficerów francuskich. Kilka dni po tych uroczystościach, 3 VIII, w trakcie przetaczania działa przez miasto, nastąpiła przypadkowa eksplozja zabijając kilku żołnierzy i wielu oławian.

Klęska Napoleona w Rosji i odwrót jego armii w 1813 roku wyznaczają ostatni etap wojny. Kampania wiosenna rozpoczęta w maju 1813 spowodowała kolejne przemarsze wojsk przez miasto. 29 maja przejechała przez Oławę pruska para królewska, a następnego dnia w mieście i wokół niego rozlokowały się wojska pruskie i rosyjskie, wycofujące się spod Wrocławia. Baszkirowie stacjonowali wówczas kolo kościoła MBP, a Kałmucy na dziedzińcu i w ogrodach zamku oraz na strzelnicy. Stale czyniono przygotowania do ofensywy. 3 lipca w celu przetransportowania dział przez rzekę, zbudowano na Odrze most łyżwowy (zarekwirowano w tym celu dziewiętnaście statków), przez który 9 lipca przejechali car Aleksander I i król pruski. W nocy z. 13 na 14 lipca zatrzymał się w Oławie następca tronu Prus Fryderyk Wilhelm nocując w aptece w Rynku (obecnie USC). Od polowy sierpnia do października 1813 (bitwa narodów pod Lipskiem), pomimo że teatr wojenny przeniósł się na terytorium Saksonii, do miasta napływały Odrą transporty rannych. Ranni lokowani byli we wszystkich budynkach publicznych miasta, a także w kościołach, wszędzie brakowało miejsca. Złym warunkom sanitarnym towarzyszyły epidemie i duża śmiertelność.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
roman 31.10.2021 12:16
piekna mamy historie naszych ziem dlaczego na godzinie wychowawczej nie ucza o tym co bylo artykul piekny

ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: W czytelni w Rynku w Bibliotece, można za darmo skorzystać z internetuData dodania komentarza: 28.03.2024, 13:25Źródło komentarza: Biletomat jest, ale... bilety nie na wszystkie pociągiAutor komentarza: teofilTreść komentarza: Rondo moherowych włodarzy Oławy ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:24Źródło komentarza: Padły dwie propozycja nazwy tego ronda. Jedna oficjalnieAutor komentarza: realistaTreść komentarza: Tak samo samo popieram zielony kolor tak jak i twoje dywagacje.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:23Źródło komentarza: BBS: - Nasz plan na miasto i powiat jest realnyAutor komentarza: ogarniętyTreść komentarza: Jak narazie o "kadrowym tsunami" po wyborach wypowiadał się jedynie pan Hadryś. Pan Gawlas w opublikowanym wywiadzie odnośnie wymiany kadr po wygranych wyborach wypowiedział się jednoznacznie. Rozumiem, że ta lista osób "do zwolnienia" to plany BBS, które ujawniłeś przez przypadek? Jak zwykle manipulujesz i posługujesz się fragmentami wypowiedzi wyrwanymi z kontekstu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:20Źródło komentarza: Czas przywrócić miasto mieszkańcomAutor komentarza: kaktusTreść komentarza: .....chyba już czas zmienić szefa miejskiej komisji AA, bo cos tu gada od rzeczy?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:19Źródło komentarza: "Oławski" generał Jarosław Gromadziński odwołany!Autor komentarza: NieogarnietyTreść komentarza: Jeśli realnym jest dla ciebie budowa szkoły w Nowym Otoku gdzie nie ma żadnej działki należącej do miasta, tworzenie lasu na terenie który nie należy do miasta, budowa skrzyżowania ul. Wiejskiej z torowiskiem na terenach nie należących do miasta, tworzenie już stworzonych domów dziennego pobytu dla seniorów, tworzenie mariny na terenie nie należącym do miasta itd i jeśli dla ciebie ten program WdO jest realny to gratuluję. Dla mnie to tylko obietnice wyborcze i "chciejstwo"Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:10Źródło komentarza: BBS: - Nasz plan na miasto i powiat jest realny
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama