Reklama
W niedzielę takich miejsc w Oławie było wiele, kierowcy, którzy przyjechali na zlot nie mieli gdzie zaparkować. Zdesperowani zostawiali auta na trawnikach w pobliżu oławskiego Miasteczka. - Pozwalam sobie wysyłać zdjęcia z niedzieli z parkingu przy 11 listopada. W taki sposób została zniszczona zieleń na parkingu - napisał do redakcji Grzegorz. - Ludzie parkowali gdzie popadnie - przy oczywiście biernej postawy Straży Miejskiej w Oławie. Ogromny budżet, którym się chwalono na wybudowanie tego miejsca poszedł w niwecz, bo nikt nie potrafi przypilnować tego miejsca. Czy ktoś w ogóle przygotowywał się do Dnia Koguta - czy było założenie że przyjedzie znacznie więcej gości na zlot samochodów. Obawiam się, że są to pytania retoryczne. Właśnie takich mamy gospodarzy miasta - przyjdzie wydać kolejne miliony na zieleń, ale przecież pieniądze nie swoje łatwo się wydaje. *** Coś w naszym powiecie Cię irytuje, denerwuje, przeszkadza? Wyślij zgłoszenie do rubryki „MINUS” na [email protected] – to rubryka tworzona przez naszych Czytelników!
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze