MINUS. Właściciele oławskiego browaru wnioskują do UM Oława o usunięcie kabla elektrycznego z zarządzanego przez miasto pasa drogowego. - Kabel umiejscowiony jest między płytami żelbetowymi, zlokalizowanymi pomiędzy naszym obiektem a pobliskim placem zabaw. Kabel jest nieużywany, ale ze względu na swoje położenie i stan, budzi uzasadniony niepokój rodziców korzystających z placu zabaw dzieci, przechodniów i osób odwiedzających nasz obiekt. Liczne skargi kierowane są do nas. *** Coś w naszym powiecie Cię irytuje, denerwuje, przeszkadza? Wyślij zgłoszenie do rubryki „MINUS” na [email protected] – to rubryka tworzona przez naszych Czytelników!
Trzeba usunąć, bo ludzie się boją
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Osservatore Olaviae
22.06.2018 18:32
Kabel został usunięty. Sukces!
Mariusz
21.06.2018 20:22
Grzegorz napisał:
,, ... Ciekawe, czy notatka w gazecie kogoś ruszy…"
Tak ruszy jak notatka w gazecie o pobliskim śmietniku.
.... , ale życzę powodzenia.
P.s.
Prośba do zarządcy terenem.
Proszę przy okazji ponownie zabezpieczyć na granicy Wspólnoty Mieszkaniowej i Browaru chodnik , którym nielegalnie poruszają się pojazdy mechaniczne.
Teren zostal odgrodzony , ale jeden z tych elementów został wyrwany.
Grzegorz
21.06.2018 19:17
Jestem jedną z osób, które zgłaszały problem w browarze. Poinformowano mnie, że kabel pochodzi przypuszczalnie jeszcze z czasów "radzieckich koszar", został sprawdzony przez ich elektryka, jest odłączony od zasilania i tym samym nie stwarza zagrożenia. Przyznano mi rację, że wygląda niepokojąco, ale usunąć może go tylko zarządca drogi, czyli miasto. Ciekawe, czy notatka w gazecie kogoś ruszy...
Mariusz
21.06.2018 18:49
Annamaria napisał:
,, .... Mariuszku, ty się ogarnij i ze zrozumieniem czytaj… „Kabel jest nieużywany”, ....."
Kto to stwierdził ? ...... , barman ? :/
Annamaria
20.06.2018 22:44
Mariuszku, ty się ogarnij i ze zrozumieniem czytaj... "Kabel jest nieużywany", więc jakie pogotowie energetyczne?
A z reklamą to do kogo pijesz? To źle, że ktoś się przejmuje czymś takim? Mój starszy brat miał kolegę w podstawówce, który zaczął kiedyś na wagarach taki leżący na ziemi kabel naparzać kijem. Od kilkudziesięciu lat wącha kwiatki od spodu.
Mariusz
20.06.2018 20:54
Wracając do tematu.
Do takich spraw wzywa się Pogotowie Energetyczne , a nie zakłada temat w Powiatowej ...... , darmową reklamę przy okazji robić.
hamskiryj
19.06.2018 16:30
zlomiarzy zawolajcie ipo klopocie
ąleksandr
19.06.2018 14:27
A kto ten syf robi? tu jest cały problem.... Ja nie, Ty nie to kto? Wrzucać trzeba zdjęcia tej swołoczy która to czyni
Mariusz
19.06.2018 12:08
Tomassz nie rozumię dlaczego się czepiasz tych śmietników ?
Nawiązujac do artykułu
,, .... – Pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska oraz Straż Miejska w Oławie na bieżąco kontrolują stan czystości na terenie miasta – informuje Lilla Rzadkowska, sekretarz miasta. – W razie zauważenia jakichkolwiek nieprawidłowości, bądź otrzymania sygnału od mieszkańców, są one przekazywane do podmiotów odpowiedzialnych za utrzymanie czystości danego terenu (w tym m.in.: zarządców nieruchomości, zarządców dróg, prywatnym właścicielom oraz firmie „Seiso”). .... "
........
Tomassz
18.06.2018 21:27
Wrzucajcie foty. Poznajmy mistrzów parkowania i psiarzy udających, że nie widzą, jak ich sierściuchy defekują. W tle zobaczmy syfiasty śmietnik i dzikie trawy.
Ten małpi gaj nie ma szczęścia do gospodarza. Kto nim "zarządza"? Wspólnota, zieleń miejska? Raczej nie browar, bo przy nim zieleń zaopiekowana.
Dariusz
18.06.2018 19:06
Ja na straż dzwonię, jak tak parkują. Auto można chwycić. Gorzej z okolicznymi mieszkańcami, którzy na tym zarośniętym zielskiem trawniku/placu zabaw wysrywają swoje psy. Też mogę podesłać.
Jas
18.06.2018 17:42
Powiem tak... jest tam miedziawka? Jesli tak to po zachodzie slonca zalatwie sprawe.
Mariusz
18.06.2018 15:41
A mnie irytuje , że Wasi klienci parkują bokiem auta ( dwoma kołami) na trawniku , na przeciw przyległemu do browaru parkingu.
P.s.
Na życzenie fotki podeślę.
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze