Reklama
Reklama
Na polu w Zakrzowie żeruje około 300 żurawi! Na tych zdjęciach widać tylko 20 procent całego stada. W naszej gminie te ptaki pojawiają się co roku, ale tym razem padł rekord. Adam Polit obserwuje żurawie od 10 lat. - Na początku przylatywało tutaj tylko 30-50 sztuk - mówi. - Obecnie widać, że bardzo polubiły naszą gminę. Wcale nie odlatują na zimowisko do cieplejszych krajów, tylko szukają pożywienia u nas. Ostatnio zimy są tutaj łagodne i po prostu wolą zostać na naszym terenie. Podobno żurawie przynoszą szczęście, więc jest to bardzo dobry znak.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze