Muzeum II Wojny Światowej, Europejskie Centrum Solidarności czy Westerplatte koniecznie, ale nie można zapominać o tym, co może i znacie, ale teraz, jesienią, bez tłumów wygląda zupełnie inaczej, czyli nabrzeże Motławy, zabytkowy żuraw, statek "Sołdek" (uwaga, wcześnie zamykają!, nie liczcie na wieczorne zwiedzanie), fontanna z Neptunem... No i obowiązkowy spacer starymi uliczkami z centrum, jakaś knajpka. Jeśli dziecko jest mniejsze, na pewno zwróci uwagę na nowoczesne mosty zwodzone - jeden działa i warto zobaczyć, drugi w budowie - oba prowadzą ze starówki na Ołowiankę - to wyspa na rzece Motławie i Kanale na Stępce (nie uwierzycie, jak szybko ją zabudowali nowoczesnymi domami, które nawiązują do starych kamieniczek). Na wyspie warto zobaczyć przepiękny budynek filharmonii, hotel w starych spichlerzu, a dla dzieci obowiązkowe koło młyńskie (uwaga, drogo, bo dorosły musi wyłożyć 30 zł za jakieś 15 minut jazdy) - z góry naprawdę ciekawy widok na Gdańsk, port, Muzeum II Wojny Światowej. W oddali nawet pełne morze zobaczycie przy dobrej widoczności.
Tata z Oławy
Cdn.
Napisz komentarz
Komentarze