Do zabójstwa doszło dziś około północy, na ulicy w środku wsi, na wysokości mariny. W grupce młodych mężczyzn doszło do jakiejś sprzeczki. W pewnym momencie jeden z nich, który nie jest stałym mieszkańcem wsi, a tylko od jakiegoś czasu pomieszkuje tu u rodziny, odjechał rowerem. Gdy wrócił, miał zawiniątko, a w nim duży nóż. Wywabił Damiana na środek ulicy, gdzie zadał mu śmiertelny cios w okolice serca. Mężczyzna zmarł. Sprawca uciekł z miejsca przestępstwa, ale ponieważ byli świadkowie zajścia, policja szybko go znalazła i zatrzymała. Jak mówi komisarz Piotr Woroniecki, pełniący funkcję oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Oławie, zatrzymanego przewieziono do szpitala, bo jest podejrzenie, że mógł zażyć leki niewiadomego pochodzenia. Jest pod stałym nadzorem policji.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety Powiatowej".
(CK)
Napisz komentarz
Komentarze