.
AKCJA SPOŁECZNA TYGODNIKA PODHALAŃSKIEGO
Sylwester pod Krokwią w Zakopanem łączy się z potężnym hałasem. Wybuchy petard, ogni sztucznych, muzyka płynąca z ogromnych głośników wybudzi i wystraszy tatrzańską zwierzynę. W górach, tuż obok skoczni, niedźwiedzie mają swoje gawry. Istnieje poważne ryzyko, że się obudzą. Konsekwencje tego mogą być nieobliczalne.
Teren skoczni może pomieścić nie więcej niż 25 tys. osób. Tymczasem na sylwestrowe koncerty przychodzi w Zakopanem ok. 60 tys. osób. Hałas jaki towarzyszy imprezie sylwestrowej jest nieporównywalnie większy od tego, jaki znamy z imprez sportowych organizowanych na Wielkiej Krokwi.
Prosimy władze Zakopanego oraz władze Telewizji Polskiej o odstąpienie od pomysłu organizacji imprezy sylwestrowej w bezpośrednim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Stary niedźwiedź mocno śpi. Nie obudźmy go.
Podpisz petycję onlinę lub przyjdź do redakcji Tygodnika Podhalańskiego i podpisz osobiście. Petycję złożymy potem w Urzędzie Miasta w Zakopanem i w Telewizji Polskiej z nadzieją na wycofanie się z pomysłu organizacji Sylwestra pod Wielką Krokwią.
Napisz komentarz
Komentarze