Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarzucił miejskiej spółce działania godzące w interesy mieszkańców i naruszanie przepisów antymonopolowych. Spółka nie składa broni Na wysokie ceny, jakie kazał sobie płacić Zakład Wodociągów i Kanalizacji za wpięcie do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz dokumentację, budujący domy w Oławie skarżyli się od dawna. Ich wątpliwości potwierdził UOKiK- ZWiK nakładał na nich obowiązek zapłaty za prace, których koszty powinien sam ponosić. Płacili za wykonanie fragmentu sieci od granicy swojej nieruchomości do miejsca włączenia do sieci. ZWiK nie zwrócił im pieniędzy. Czy kiedyś to zrobi? W interesie społecznym, dla dobra mieszkańców UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające i na jego podstawie zarzucił miejskiej spółce, że nadużywała dominującej pozycji na rynku zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Robiła to poprzez narzucanie inwestorom przyłączającym się do sieci nieuczciwych cen za uzgodnienie projektu technicznego przyłączy, odbiór techniczny oraz montaż wpięcia do sieci głównej. ZWiK bezpodstawnie nakładał na odbiorców części robót związanych z budową przyłącza - wykonania fragmentu sieci wodociągowej od granicy działki do głównego wpięcia, co może naruszać przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Postępowanie antymonopolowe wykazało, że spółka wykorzystuje swoją siłę rynkową i narusza interes publiczny. Co dalej?
Nieuczciwe ceny. Czy to się zmieni? ZACHĘCAMY do przeczytania tekstu w całości. Obszerny artykuł na ten temat w najnowszym wydaniu "Powiatowej". W tym numerze również wyjaśnienia przedstawiciela spółki "ZWiK". Zapraszamy do lektury! Gazetę można kupić również w formie e-wydania (wersja na tablety i komputery) - sprawdź tutaj: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-02-04
Monika Gałuszka-Sucharska
Napisz komentarz
Komentarze