Koniec marzeń o obwodnicy

Piszecie i piszecie obrażacie jeden drugiego a i tak nic z tego nie wyniknie... Kaczora rozliczą wyborcy przy urnach... A MY wszyscy spróbujmy zrobić coś razem by przez naszą Oławę jeździło się lepiej... Blokada drogi, petycje do wojewody... Razem nie jako PO, PIS czy inne partie ale jako Mieszkańcy OŁAWY...

co wy się tutaj podszywacie skończcie ten cyrk z jednej strony Dawid a z drugiej pewnie Kuba , Krzysiu lub Karol co wy sobie jaja jakieś robicie z poważnych spraw?

Najważniejsze teraz to budowa pomnika upamiętniającego ofiary zamachu w Smoleńsku.

Skończyły się wakacje, wróciły gigantyczne korki na trasie Wrocław- Olawa! Ludzie dojeżdżający do Wrocławia np. mlodzież do szkoły,czy ludzie do pracy stoją w korkach na trasie Wroclaw - Oława w swoich samochodach lub autobusach PKS . Czas dojazdu w godzinach szczytu to 1,5 godz na tym krótkim odcinku! Czas zatem pomyśleć o poszerzeniu tej uczęszczanej trasy na odcinku Wroclaw- Olawa lub budowe alternatywnej drogi o ile jest to możmliwe. Może radni i wladze samorządowe Oławy ( mimo że nie dojeżdzają do pracy do Wroclawia) zaczną myśleć o swoich wyborcach i w końcu zajmą się tą sprawą.

Odejdź z polityki i zajmij się śpiewaniem – wołają współpracownicy Kukiza i odchodzą od niego, ale w oławskim postkomunistycznym grajdole Kukiz ciągle ma poparcie. http://niezalezna.pl/70561-wspolpracownicy-uciekaja-od-kukiza-odejdz-z-polityki-i-zajmij-sie-spiewaniem

Dziwię sie , że pełowcy z upadającej partii próbują jeszcze się tłumaczyć z największej wpadki ,kiedy przez ostatnie 3 lata obiecywali obwodnice razem, z ich wiecznym koalicjantem ? Podziękujemy przy urnach wyborczych!

Z całym szacunkiem Chybicka to nie Zdrojewski i nie zrobi trzeciego wyniku w kraju, PSL raczej nie będzie miał wyjścia, a w PO już się kotłuje vide - Zalewski, Giertych, Misio Kamiński, a co to będzie po wszystko wskazuje przegranych wyborach.....

Chybicka jest poważana we wszystkich środowiskach jako lekarz i społecznik, zdobędzie z pewnością mnóstwo głosów. W powszechnej opinii PSL będzie się bał wejść w koalicję z PiS, bo pamiętają co PiS zrobił ze swoim koalicjantem Lepperem i jak zbierał na niego haki, co przyznał nawet red. Ziemkiewicz. Poza tym PiS walczy o ten sam elektorat na wsiach co PSL, a PSL nie może sobie pozwolić na połknięcie przez PiS. W opinii wielu Lepper został zwyczajnie zaszczuty, a PiS zamiast kontynuować koalicję i zapewne wygrać w 2009 roku kolejne wybory, wolał na własne de facto życzenie oddać władzę. Kaczyński może i scala partię, ale robi to w sposób co najmniej dziwny, co zauważył dziennikarz Łukasz Warzecha. Nie wystawia skutecznego w kampanii Dudy Mastelerka, z koeli na eksponowane miejsce wystawia Pawłowicz, która powoduje ogromne straty wizerunkowe dla PiS, a mało wnosi merytoryki.

Nic dobrego nie mogło nas spotkać jak 8 lat rządów Platformy. Uczciwi ludzie którzy dbają o dobro naszego kraju jak i obywateli. Nawet premier Donald Tusk poświęcił się dla naszego dobra i przeniósł się do Brukseli. Prawdziwy patriota, opuścił kraj aby walczyć o nas. Pan poseł Roman Kaczor też by wywalczył obwodnice, wystarczy tylko wybrać go na następną kadencję, a uda się na pewno. Wielka postać w sejmie, zawsze zapracowany, oddany ludziom, wiele kilometrów przejechanych aby walczyć o nasze miasto, wiedza, kompetencja.

PSL nie bardzo będzie miał wyjście bo tracąc wszystkie agendy rządowe traci setki tysięcy głosów w przyszłych wyborach, także wejście do rządu może być dla niego zwyczajną koniecznością. Co do ewentualnego triumfalnego powrotu PO to raczej jestem sceptyczny. Wielce prawdopodobne są rozliczenia w partii po kolejnych przegranych wyborach, na swoją szansę czeka Schetyna, który ma właściwie ostatnią możliwość przejęcia partii. Co by nie mówić o Tusku to był jednak sprawnym organizatorem i scalał partię tak jak to robi Kaczyński, Eva Peron takich talentów nie ma. PO na Dolnym Śląsku bez lokomotywy wyborczej w postaci Zdrojewskiego straci na pewno kilka mandatów co do tego nie ma wątpliwości.....

a ten co się niby podpisuje z nazwiska, ten Gawlas to ten co zdobyl NAJMNiEJ głosów w wyborach samorządowych?! Ten sam?

Ludwik Dorn w wywiadzie w ,,Do Rzeczy" przewiduje, że owszem, PiS wygra wybory, ale przewagą zaledwie od 4 do 10 procent nad PO. Przy czym wg Dorna czeka nas powtórka z lat 2005-2007 czyli chaos, niestabilność rządowa i sejmowa. Przy czym, jak zaznacza Dorn, nowych wyborów nie będzie przed 2017 roku, bo partie będą po tegorocznych kampaniach wypłukane z subwencji i pieniędzy. Według Dorna niewiadomą jest czy nowy rząd będzie rządem z PO czy PiS w roli głównej. Kukiz ma wprowadzić zaledwie kilka, kilkanaście mandatów. Zresztą sam Kukiz przewiduje, że wygrana PiSu będzie niewielka nad PO i będą problemy z utworzeniem rządu. Nie wiadomo jak na współpracę z PiS zapatruje się PSL, który ustami Pawlaka mówi, że PiS planuje zamach na demokrację i skrócenie kadencji samorządów, a PSLowski marszałek Mazowsza Struzik mówi, że powrót PiSu do władzy będzie oznaczać powrót czasów stalinowskich. Z kolei politycy PO w nieoficjalnych rozmowach z dziennikarzami prawicowymi przyznają, że wygrana PiSu w wyborach parlamentarnych na jesieni jest właściwie przesądzona, ale jednocześnie dają PiSowi maksymalnie dwa lata rządów (czyli max do 2017 roku - analogia z lat 2005-2007 jest nader czytelna), po czym PO ma wrócić do władzy w glorii i chwale, czyli czeka nas powtórka z lat 2005-2007, kiedy to w 2007 roku Tusk znokautował PiS i utorował PO drogę zwycięstw i rządów na 8 lat. To tyle z przeglądu prasy prawicowej w kontekście szans posłów Kaczora i Młyńczak oraz ewentualnej decyzji burmistrza Frischmanna co do popierania kogokolwiek.

Pytanie tylko po co Frischmann ma popierać tonącą Platforme, skoro po wyborach będzie w opozycji, a za chwilę zmieni się koalicja w sejmiku ?

Kaczor nie ma szans już, by zostać posłem, burmistrz Oławy, pan Tomasz Frischmann jest trzeźwo myślącym i dbającym o przyszłość miasta i z pewnością poprze ogólnie wszystkich kandydatów Platformy, bez wskazywania jednego kandydata. Po co popierać jednego, który ma marne szanse.

Ja chciałbym się dowiedzieć, oprócz tego kto odpowiada za obiecaną obwodnicę, dlaczego firma, która na ulicy SIenkiewicza koło Balneologii nie buduje już tego budynku? Pyt. Retoryczne, nie buduje, bo archeolodzy znaleźli stary cmentarz i budowa została zarzucona. Natomiast za starym szpitalem, dzisiaj hotel w którym właścicielem jest żona Kaczora, też był cmentarz, jeden z najstarszych cmentarzy w Oławie. I co, kto to sprawił, że tak szybko archeolodzy nie zajęli się tą sprawą cmentarza. Za to dobudówka powstała bardzo szybko. Chciałbym się dowiedzieć, co się stało z tymi wszystkimi zakazami, obiętymi przez archeologów?