Policjanci Wydziału Kryminalnego w Oławie, bezpośrednio po zgłoszeniu zatrzymali 24-latka, który zaatakował kobietę. Sprawca jechał na rowerze i wyrwał jej torebkę z pieniędzmi i telefonem, następnie odjechał. Mężczyzna działał w warunkach recydywy, za popełnione przestępstwo grozi mu zaostrzona kara pozbawienia wolności, nawet do 7.5 roku.
- Policjanci wydziału kryminalnego, po usłyszeniu komunikatu o kradzieży torebki na tzw. „wyrwę” podanego przez dyżurnego jednostki, natychmiast zareagowali - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - W rozmowie z poszkodowaną ustalili rysopis sprawcy i kierunek, w którym odjechał. Na obrzeżach miasta zauważyli podejrzanego rowerzystę. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przeszukali go. Miał przy sobie skradzione łupy: portfel z pieniędzmi (prawie 600 zł), telefon komórkowy i dowód osobisty poszkodowanej. Po sprawdzeniu danych zatrzymanego ustalono, że jest to 24-letni mieszkaniec gminy Oława, który w przeszłości był karany za różnego rodzaju przestępstwa – narkotykowe oraz przeciwko życiu i mieniu. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie przedstawiono mu zarzuty kradzieży mienia i kradzieży dokumentów. Odzyskane rzeczy policjanci oddali kobiecie.
W normalnych warunkach za tego typu przestępstwo podejrzanemu groziłaby kara pozbawienia wolności do lat 5. Z uwagi na fakt, że 24-latek popełnił je w tzw. warunkach recydywy, grozi mu zaostrzona kara pozbawienia wolności , do 7.5 roku.
Napisz komentarz
Komentarze