O ulgi wnioskowano jeszcze w marcu. Najpierw "Lokalni Patrioci" prosili o opracowanie gminnego "pakietu pomocowego", w którym zaproponowane zostanie zawieszenie lub umorzenie podatku i inne działania, mające ułatwić lokalnym firmom i mieszkańcom gminy przetrwanie w trudnym okresie. Później gminni i powiatowi przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy napisali: - Biorąc pod uwagę stan epidemii ogłoszony w naszym kraju, zwracamy się do pana (burmistrza - przyp. red.) z wnioskiem o udzielenie pomocy firmom i podmiotom gospodarczym z miasta i gminy Jelcz-Laskowice. Jako radni i reprezentanci mieszkańców uważamy, że taka pomoc jest niezbędna dla wszystkich tych, którzy na co dzień prowadzą działalność gospodarczą, a z nieswojej winy mogą zostać obarczeni kosztami związanymi z pandemią "koronawirusa". Wnioskujemy do pana o: umorzenie podatku od nieruchomości w okresie od 3 do 6 miesięcy oraz umorzenie podatku od środków transportu. Apelujemy, aby decyzje zostały podjęte przez pana niezwłocznie. Wierząc jednocześnie, że dobro lokalnych przedsiębiorców i firm z naszego miasta jest dla pana równie ważne w tak trudnych czasach stanu pandemii w naszej ojczyźnie.
Podczas marcowej sesji - choć odbyła się ona już po wpłynięciu pism "Lokalnych Patriotów" i PiS - nie podjęto żadnych decyzji. Wiceburmistrz Romuald Piórko tłumaczył wtedy, że władze lokalne chcą poczekać na szczegóły "tarcz" rządowych i dopiero wtedy zdecydują, na jaką pomoc będą się mogli zdecydować.
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Gazety Powiatowej nr 19/2020. Wersja elektroniczna dostępna TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze