- Inauguracje zawsze bywają trudne i tym razem nie było inaczej - czytamy na Facebooku Orła. - Po pierwszej połowie prowadziliśmy 1:0, co było efektem ogromnej walki obu zespołów. Ozdobą w tej części spotkania było oczywiście trafienie Arkadiusza Szypczyńskiego oraz... interwencja Jakuba Kąkola, która uratowała nas przed stratą bramki. Po zmianie stron Fit-Morning Gredar Futsal Brzeg postawił się jeszcze mocniej. Szukał swoich szans w ofensywie, ale przez obronę Acany Orła tego dnia nie prześlizgnęłaby się choćby mysz. O wyniku zadecydował ostatecznie ten, który jako jedyny cieszył się dziś z wpisania na listę strzelców. Arkadiusz Szypczyński w perfekcyjny sposób wykorzystał wycofanie bramkarza i po dwóch kolejnych golach mógł świętować pierwszego w tym sezonie hat-tricka. Dziękujemy Wam za gorące wsparcie oraz fantastyczny doping. W telewizji głośno było słychać kto dziś wygrał mecz.
Napisz komentarz
Komentarze