
61-letni Andrzej K. przebywa obecnie w szpitalu, ponieważ po zabójstwie próbował podciąć sobie żyły. PAP donosi, że złożył już wyjaśnienie i przyznał się do popełnionego czynu. Dlaczego zabił? Motywem miały być "sprawy ekonomiczne".
Polska Agencja Prasowa informuje również, że w internecie szukał informacji na temat broni czarnoprochowej. Może to wskazywać na to, że przygotowywał się do zbrodni.
PAP potwierdza także to, o czym pisaliśmy w poniedziałek. W sądzie toczy się sprawa dotycząca gróźb, które Andrzej K. kierował w stronę syna. Teraz usłyszał też zarzut zabójstwa, niebawem do sądu trafi wniosek o jego trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie.
..... , czyli prawie dobrze jaskółki ćwierkały.
..... ,, sprawy emonomiczne"
Upadek cywilizacji zajżał nawet to Oławy.