Dziś rano czytelnik wysłał zdjęcie kabli zasilających ozdoby w rynku. Zauważył, że przez nieodpowiednie zabezpieczenie może dojść do tragedii
09.12.2021 12:33
(aktualizacja 28.09.2023 14:05)
Takie zabezpieczenie instalacji elektrycznej, umieszczone w zasięgu małych dzieci, nie spodobało się mieszkańcowi. Urząd zgłosił już sprawę elektrykowi
- Na wysokości małych dzieci instalacja elektryczna zawinięta w reklamówkę, tylko czekać na tragedię - pisze do redakcji. Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Oławie, czy rzeczywiście jest powód do obaw? Lilla Rzadkowska poinformowała, że pod folią znajduje się przedłużacz i takie rozwiązanie zastosowano tylko w jednym miejscu - przy świecących reniferach. - To rozwiązanie tymczasowe - mówi. - W miejscu, gdzie wcześniej były podłączone renifery (gniazda elektryczne znajdują się w płycie rynku) będą postawione stoiska jarmarku świątecznego, dlatego reniferki podłączyliśmy do przedłużacza. Dodała również, że natychmiast zgłosi sprawę elektrykowi, który być może znajdzie lepsze rozwiązanie.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Pol
09.12.2021 21:04
Najlepsze rozwiązanie znaleziono- odłączono prąd i reniferki nie świecą ...
Elektryk amator
09.12.2021 18:25
Elektrycy peszla nie znają?
Zyzol
09.12.2021 16:07
Piepszenie urzędniczki. Niech z pomysli ile czasu trwac mize wypadek przy takim czyms? Zalozmy ze 15min (od zainteesowania do porażenia prądem). W tym miescu moze dojsc do 4 takich wypadkow na godzine, 96 w dobe. A nie koniecznie może prazyc tylko 1 osobe. W ciagu doby mogli doorowadzic do ponad 100 tragicznych wypadków!
czytelnik
11.12.2021 00:30
xDD ale jestes odklejony gosciu
Choi
09.12.2021 14:37
Zero porad co do wyboru choinki w artyluje, żenada
dżef
09.12.2021 13:16
Kwintesencja prowizorycznych rządów BBS-PiS. Przedłużacz domowy zawinięty w reklamówkę zasilający zewnętrzne ozdoby. Wystawione na wiatr, deszcz, śnieg....
Wiedzący
09.12.2021 15:11
Tak Krzysiu bo gdy wy byliście w koalicji to tak nie było, prawda. Otóż było, tylko Gazeta tak chętnie nie pisała o takich ***relach jak teraz.
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze