- Od jakiegoś czasu mówiło się o połączeniu wiosek Jelcz i Laskowice oraz utworzeniu z nich miasta - wspomina Alicja Jakubowska, która z mężem Mirosławem od kilku lat mieszka w Wielkiej Brytanii. - Ludzie ostro przy tym dyskutowali, jak powinno się ono nazywać. Jelcz-Laskowice czy Laskowice-Jelcz? Większość naszych sąsiadów i znajomych była za drugą opcją, bo Laskowice były większe. Stało się inaczej, ale dla mnie nie miało to większego znaczenia. Byłam młoda, zakochana i szykowałam się do ślubu. Nie wiedzieliśmy, że będziemy pierwszym małżeństwem, zawartym w nowo powstałym mieście Jelcz-Laskowice.
CZYTAJ TEN artykuł w całości tutaj: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2017-01-26 Wioletta Kamińska
Napisz komentarz
Komentarze