Większości przypadków pogryzień przez psy można było uniknąć - głosi najważniejsze hasło akcji "My nie gryziemy". Bo to człowiek ponosi odpowiedzialność. W grupie największego ryzyka pogryzień są dzieci w wieku 4-11 lat. Być może w tej grupie jest też TWOJE dziecko? Może boi się psów i na sam widok czworonoga szuka drogi ucieczki, a może tak lubi zwierzęta, że zaczepia każde, spotkane na swojej drodze? Jesteśmy przekonani, że każde dziecko, niezależnie od wieku i doświadczeń potrzebuje kompleksowej edukacji, dotyczącej zachowań psów.
Przykład
To była mała wieś w województwie dolnośląskim. Nieliczna grupa dzieci z klasy zerowej wybrała się z wychowawczynią na spacer, szukać oznak wiosny. Spacer skończył się tragicznie: czworo dzieci zostało pogryzionych przez psa, pani również.
Przy drodze, przez ogrodzenie, w kierunku dzieci zaczął ujadać pies. Z początku nic nie wskazywało na tragiczny finał, ale widocznie gwar rozmów i sam fakt, że grupa osób porusza się za ogrodzeniem tak rozjuszyło psa, że przeskoczył przez siatkę i zaatakował. Krzyk, pisk, ucieczka... to nie pomogło, czworo dzieci nie miało szans uchronić się przed ugryzieniem. Na szczęście całe zdarzenie miało miejsce w pobliżu innych domostw, skąd szybko nadeszła pomoc. Dzieci, o których mowa, dziś są nastolatkami, ale to wydarzenie będą pamiętały do końca życia.
Ile?
Przypadków pogryzień dzieci jest w Polsce bardzo dużo i kończą się traumą na całe życie. - Od 2013 roku jeździmy z naszymi szkoleniami po całej Polsce i jako jedni z nielicznych mamy świadomość skali problemu - mówi Ewa Naworol. - Jesteśmy zdania, że każdy człowiek powinien wiedzieć, jak wychowywać i odpowiednio traktować psy, żeby nie stanowiły zagrożenia w społeczności. Każdy człowiek powinien wiedzieć, jak odczytać sygnały wysyłane przez psa i jak nie wolno się w towarzystwie psa zachowywać. Mówimy o tym na każdych zajęciach, bo naszym zdaniem redukowanie przyczyn zniweluje przykre skutki.
Fundacja działa głównie na Dolnym Śląsku, ale akcja ma zasięg ogólnopolski. W ostatnich dwóch latach odwiedzili 11 województw. Cyklicznie wspierają schroniska w najbliższej naszej okolicy, biorą udział w eventach promujących adopcje i zbiórki rzeczy potrzebnych. Wspierają adopcje psów i kotów poprzez współpracę z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami oraz schroniskami dla zwierząt.
Napisz komentarz
Komentarze