Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 15:31
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Po tym wszystkim będzie ktoś, kto będzie chciał, aby mu zagrać

Z muzykiem Waldemarem Maszyńskim rozmawia Jerzy Kamiński
Po tym wszystkim będzie ktoś, kto będzie chciał, aby mu zagrać
Waldemar Maszyński "u siebie"

- Jak się czuje artysta muzyk, który długo przygotowywał się do ważnego koncertu, a nagle nic z tego, bo koncert odwołany?

- To jest bezsilność, zwykła ludzka bezsilność. Jest jakaś taka złość we mnie, bo na pewno masz na myśli ten koncert, na którym mieliśmy zagrać cały materiał z płyty "Depeche Mode" we wrocławskim klubie "Vertigo". Dla mnie to pytanie od razu wiąże się akurat z tym koncertem, ponieważ to było ostatnio najważniejsze wydarzenie. I tu nie chodzi o pieniądze, bo zabierając się za to nie mieliśmy świadomości, czy ktoś zapłaci nam choćby złotówkę, czy nas z tym weźmie. Paweł Gołębski zadzwonił do mnie z propozycją, aby to zrobić, w październiku, czyli prawie pół roku temu. Przygotowania do koncertu ruszyły, na mojej głowie była cała elektroniczna strona, a w "Depeche Mode" to - umówmy się - prawie wszystko. Marcin pieczołowicie szukał brzmienia gitar, co nie jest prostym zajęciem, chcąc brzmieć jak Martin Gore. Uznaliśmy, że aby oddać w jakiś sposób hołd tej płycie, to musimy postarać się być jej wierni.

- Tej płycie, czyli...

- Płycie "Violator", którą wydano dokładnie 30 lat temu, 19 marca 1990 roku. I dokładnie 30 lat później miał się odbyć ten nasz wrocławski koncert. Okazało się, że bilety się wyprzedały, nawet trzeba było uruchomić jakąś dodatkową pulę, ale to też zniknęło po tygodniu. Przygotowania trwały pięć miesięcy i rzeczywiście mnóstwo godzin poświęciłem na to, żeby wyprodukować dźwięki, które będą brzmiały jak oryginalny materiał. To miała być cała płyta zagrana jeden do jednego - wszystkie utwory z pierwszej edycji tej płyty, bo już kolejne miały dodatkowe utwory. Myśmy te 9 utworów przygotowali, rozpoczęliśmy próby i pod koniec przygotowań zastała nas sytuacja, że koncertu nie będzie. Powiem szczerze, że emocjonalnie to było najgorsze, co mogło się wydarzyć. 30-lecie już się nie powtórzy. Na szczęście dość szybko znaleźliśmy sobie sposób na to, aby nie chłostać się po plecach i nie ciąć żył - oczywiście żartuję, ale tylko trochę. Niemal od razu wpadliśmy na pomysł, żeby nagrać "Enjoy The Silence". To najpopularniejsza piosenka w historii "Depeche Mode". Nawet, jeśli ktoś nie jest fanem ich muzyki, to musi ją znać. I nagraliśmy to. Potem Paweł mówi, że może byśmy zrobili telefonami teledysk. Niech każdy nagra swoje domowe życie w tej kwarantannie, bez mocnego obnażanie się i prywatności. Mam pomysł - mówi. - Mam kawałek ogródka i będę chodził z rozkładanych krzesełkiem i w szlafroku, jak Dave chodził w stroju króla po górach z leżakiem. Zaczęliśmy się z tego trochę śmiać, ale każdy z nas to zrobił, ja to zmontowałem i dokładnie 19 marca wrzuciliśmy to do sieci.

- Wpisaliście się w nurt akcji #zostańwdomu. Nawet do tytułu dodaliście "Stay at home".

- I okazało się, że ciepło zostało to przyjęte przez naszych znajomych. Co najbardziej mnie zaskoczyło i co najbardziej zrekompensowało tę stratę koncertu, to fani "Depeche Mode". Bałem się, że naruszamy świętość. Bo nikt w Polsce nie coveruje "Depeche Mode". Są projekty, w których grają ich muzykę, ale np. w jazzowym stylu, ale to już jest bardzo dalekie od oryginału, praktycznie drugi biegun. Myślałem, że fani nas zlinczują, a tu się okazuje, że jest tak totalnie ciepłe przyjęcie... Na forach fanów tej grupy ludzie byli zachwyceni naszą robotą, tym samym dali nam mobilizację do dalszych działań. I powstał drugi clip "Stay at home - World in my eyes". Zobaczymy, ile będziemy mieli czasu, siły i pomysłów, ale być może nagramy w ten sposób całą płytę, a tego chyba nikt na świecie jeszcze nie zrobił. Więc to jest to jedno najważniejsze wydarzenie, które utraciliśmy, ale ono się nam jakoś rekompensuje, przynajmniej emocjonalnie.

- No tak, ale finansowo to słabo.

- Straciłem masę rzeczy... CIĄG DALSZY tej rozmowy znajdziesz w e-wydaniu dostępne TUTAJ


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: KazikTreść komentarza: Od stodoły się odpierdziel To zabytek . Swego czasu gospodarz przed nią trzymał w silosach kiszonkę . Nie wiesz nawet jaki był wtedy smród i nikomu to nie przeszkadzałoData dodania komentarza: 26.04.2024, 14:33Źródło komentarza: LIST: A to są moje oławskie MINUSYAutor komentarza: ojojTreść komentarza: To są zabudowania dawnego folwarku. Zabytek pod opieką konserwatora zabytków. Jak wygląda ta opieka to widać, a same zabudowania są w rekach prywatnych. Pytanie jest inne czy gazeta ma publikować każdą bzdurę o której ktoś napisze?Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:26Źródło komentarza: LIST: A to są moje oławskie MINUSYAutor komentarza: AndrzejekTreść komentarza: Dzień dobry naiwniacy. Obwodnica mogła powstać jedynie 40 lat temu, teraz na terenie Oławy i okolicznych miejscowości jest za dużo zabudowań, nie ma po prostu którędy ją poprowadzić. Nie dawajcie się naciągać na obietnice ludzi, którzy nie rozumieją podstawowych zasad budowy dróg. Oława leży na terenach podmokłych z 2 rzekami i lasami na północ od miasta. Pozdrawiam.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:02Źródło komentarza: Co z planowaną obwodnicą Oławy?Autor komentarza: nieotumanionyTreść komentarza: Chcemy obwodnicy i inwestycji.Najbardziej optymalny wydaje się wariant 1 ale czego można spodziewać się w samorządach po ludziach którzy blokują rozwój Polski(CPK, atom, port kontenerowy, uzrbrojenie , Izera...). Obiecywali ciężką pracę więc do roboty.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 13:51Źródło komentarza: Co z planowaną obwodnicą Oławy?Autor komentarza: inżynier budów wszelakichTreść komentarza: 1. Stodoła jest zabytkiem i jest cenna architektonicznie, dlatego nie zostanie wyburzona. Remont jej jest bardzo kosztowny więc ciężko pozyskać na to środki. 2. Dlaczego ta nawierzchnia jest nazwana prowizorką? Zastosowano tam takie rozwiązania konstrukcyjne, które z powodzeniem się sprawdzają na całym świecie. Z betonu są wykonywane nawet autostrady czy pasy startowe na lotniskach.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 13:19Źródło komentarza: LIST: A to są moje oławskie MINUSYAutor komentarza: Wasz DonioTreść komentarza: Teraz to obwodnica może być za 100 lat lub zlikwidowana, paliwo po 10zł a ceny gazu i artykułów z kosmosu....Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:58Źródło komentarza: Co z planowaną obwodnicą Oławy?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama