- Protestuję przeciwko temu, co się dzieje w Polsce praktycznie w każdej dziedzinie - mówi Marek Budzisz. - Nie podoba mi się to, że ludzie starsi są skazani na śmierć, bo odwoływane są operacje, zabiegi. W tej chwili przez obstrukcje we wszystkich szpitalach głupi wyrostek robaczkowy staje się wyrokiem śmierci. Protestuje przeciwko temu, że ktoś, kto powinien rządzić nami porządnie, doprowadza do eutanazji. Obawiam się, że tej zimy zginie kilkaset tysięcy ludzi, bo nie ma dostępu do służby zdrowia. Nie zgadzam się na to, aby nasze dzieci były pozbawione nauki... Dziś jest pierwszy dzień nauki zdalnej a cały Librus już padł. CAŁA WYPOWIEDŹ mieszkańca w materiale VIDEO poniżej:
Oprócz Marka Budzisza na oławskim Rynku spotkało się około 25 osób, aby pokazać swój sprzeciw po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji.
Napisz komentarz
Komentarze