- Chcę, by święta Bożego Narodzenia odbyły się w ramach małych rodzinnych spotkań - zapowiedział premier Morawiecki i zaapelował, żeby "nie zamawiać żadnych wyjazdów w Austrii, Szwajcarii, Włoszech, ale też w Polsce". Przyznał, że "redukcja kontaktów społecznych w okresie świąt Bożego Narodzenia jest tematem fundamentalnie ważnym w dalszym przebiegu epidemii", więc rząd pracuje nad rozwiązaniami prawnymi, które ograniczą możliwość przemieszczania się w tym czasie.
Górale, którzy żyją z gości, z wynajmu mieszkań narciarzom, z obsługi wyciągów narciarskich, już załamują ręce i czekają na doprecyzowania nowych obostrzeń. Czy wyjazdy w tym terminie w ogóle będą możliwe? Czy wyciągi mają być zamknięte? Czy każdy wyjazd będzie zakazany, także ten niezwiązany z nartami?
Napisz komentarz
Komentarze