8 sierpnia o godz. 6.00 policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli młodego mężczyznę, jeżdżącego motorem po parkingu przed Kauflandem w Oławie. - W pewnym momencie, motocyklista podjeżdżając do stojącego w pobliżu kolegi, przewrócił się - mówi podinsp. Alicja Jędo. - Kierowca rometa wstając z asfaltu miał problem z utrzymaniem równowagi. Mundurowi postanowili sprawdzić, czy nic mu się nie stało, i czy jest trzeźwy. Obaj mężczyźni, widząc zbliżający się do nich radiowóz wsiedli na motor i odjechali z parkingu. Tym razem motorem kierował kolega motocyklisty, który wcześniej "zaliczył upadek" .
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając kierowcy polecenie zatrzymania się. Mężczyzna zignorował to, nie reagował na polecenia policjantów. Po krótkim pościgu, funkcjonariusze udaremnili ucieczkę. Zatrzymali obu mężczyzn, wylegitymowali ich i poddali badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że zatrzymani, to dwaj 18-letni mieszkańcy Oławy. Jeden z nich miał ponad pół promila alkoholu w organizmie, drugi ponad 1,8 promila i to on nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Obu osadzono w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu przedstawiono im zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przyznając się do nich tłumaczyli, że wracając z imprezy wpadli na pomysł, aby sobie pojeździć po parkingu motorem pożyczonym od kolegi. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2. Dodatkowo, kierujący bez uprawnień został ukarany mandatem karnym.
Reklama
Uciekali rometem przed policją. Byli nietrzeźwi
Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego , po krótkim pościgu, zatrzymali dwóch 18-letnich mieszkańców Oławy podejrzanych o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości
- 10.08.2021 11:14 (aktualizacja 28.09.2023 09:16)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze