Tegoroczna edycja, zorganizowana w sobotę 17 maja, przyciągnęła licznych uczestników oraz gości z całego regionu.
- To dla nas nie tylko wydarzenie sportowe, ale przede wszystkim okazja do podtrzymywania tradycji, budowania więzi i promowania wartości, które od wieków przyświecają bractwom kurkowym - podkreśla Jacek Mikołajczyk, sekretarz zarządu SBK Grodu Jelcz-Laskowice oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Uroczyste otwarcie z armatnim akcentem
Oficjalna inauguracja turnieju miała miejsce w obecności burmistrza Jelcza-Laskowic Piotra Stajszczyka, jego zastępców Michała Wolskiego i Mariusza Hassa, a także członka zarządu powiatu oławskiego Szczepana Szafrana, prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej Ryszarda Borysa, hetmana Okręgu Śląskiego ZKBS RP Mirosława Stachoty-Górzyckiego oraz Króla Okręgu Śląskiego AD 2024 Władysława Frydla. Nie brakowało też delegacji z całego okręgu. Gospodarz wydarzenia, hetman bractwa Aleksander Mitek, uroczyście powitał zebranych oraz przewodniczył ceremonii wręczenia odznaczeń i aktów honorowego członkostwa.
Wyróżnieni zostali:
* krzyżem rycerskim OZ ZKBS RP - Piotr Stajszczyk, Ewelina Pliszczak, Piotr Pliszczak i Radosław Błażejczyk;
* krzyżem komandorskim z mieczami OZ ZKBS RP - Wiesław Stramski, Kazimierz Putyra, Zbigniew Frąckowiak i Wacław Drewnik;
* złotym krzyżem (kl. Ia za 25 lat w bractwie) Zjednoczenia KBS RP za wieloletnią i wzorową służbę - Aleksander Mitek;
* złotym krzyżem (kl. I za 20 lat w bractwie) Zjednoczenia KBS RP za wieloletnią i wzorową służbę - Kazimierz Putyra i Michał Mitek
* srebrnym krzyżem (kl. II za 10 lat w bractwie) Zjednoczenia KBS RP za wieloletnią i wzorową służbę - Jan Piórko.
Nie zabrakło także akcentu patriotycznego i wspomnienia zmarłego Zbigniewa Skowrońskiego - byłego członka BK Husarz z Wrocławia, zasłużonego dla lokalnej społeczności. Ogłoszono minutę ciszy oraz przekazano akt nadania honorowego członkostwa jego synowi, Łukaszowi Skowrońskiemu. Honorowymi członkami zostali także: Wiesław Stramski i Włodzimierz Herkopelec.
Kulminacyjnym punktem tej części był symboliczny, honorowy strzał z armaty brackiej.
Rywalizacja o tytuł króla i cenne trofea
Przed głównym turniejem odbyło się strzelanie o tytuł Króla Bractwa. Najcelniejszym strzałem popisał się Zbigniew Frąckowiak, który tym samym zdobył tytuł Króla SBK Grodu Jelcz-Laskowice AD 2025. Pierwszym rycerzem został Jacek Mikołajczyk, a drugim Rycerzem - Wacław Drewnik.
W rywalizacji o "Szablę Zarządu" najlepszy okazał się Marcin Plichta z KBS Pszczyna, który poza głównym trofeum - ozdobną szablą - zdobył również pamiątkową tarczę.
Jak zaznacza Jacek Mikołajczyk, wygrana szabla nie tylko stanowi powód do dumy, ale też staje się symbolem miasta, które będzie promowane przez zwycięzcę na innych imprezach brackich w Okręgu Śląskim.
W strzelaniu o szablę wyróżnili się także: Zbigniew Winiatorski (KBS Żory), Jarosław Czachor (SBK Grodu Jelcz-Laskowice) i Andrzej Nikiel (KBS Pszczyna).
Zmagania VIP-ów i konkurencje dodatkowe
Turniej to nie tylko rywalizacja członków bractw. W strzelaniu VIP-ów triumfował członek zarządu powiatu oławskiego - Szczepan Szafran. Drugie miejsce zajął wiceburmistrz Jelcza-Laskowic Michał Wolski, a trzecie - burmistrz Piotr Stajszczyk.
W konkurencji strzelania z pistoletu sportowego najlepsza była Ewa Rajchel (BK Miasta Rybnika, przed Andrzejem Suchankiem (BK Grodu Bytomskiego) i Kasprem Lubowieckim (KBS Żory). W finale najcenniejszy strzał o pamiątkową tarczę oddał Kasper Lubowiecki.
W konkurencji charytatywnej, do tarczy losowej, wygrał Aleksander Mitek (SBK Grodu Jelcz-Laskowice. Drugie miejsce zajął Zbigniew Winiatorski (KBS Żory), a trzecie Jan Kubowicz (SBK Grodu Jelcz-Laskowice).
W tradycyjnym strzelaniu do kura poszczęściło się Ewie Rajchel (BK Miasta Rybnika). Drugie miejsce zajął Krzysztof Kądziołka (KBS Głogówek), a trzecie Jacek Dytko (KBS Mikołów).
Spotkania, relacje i wspólna biesiada
Turniej był również okazją do spotkania delegacji z zaprzyjaźnionych bractw, m.in. z Pszczyny, Tarnowskich Gór, Bytomia, Rybnika, Żor, Mikołowa i Rudy Śląskiej.
- Tego rodzaju spotkania nie tylko umacniają więzi między bractwami, ale też zobowiązują do rewizyt, co traktujemy jako przywilej i wyraz szacunku dla tradycji - mówią bracia z Jelcza-Laskowic.
Zwieńczeniem całodniowego święta była tradycyjna biesiada bracka - pełna wspomnień, wymiany doświadczeń i planów na przyszłość. Nie zabrakło także odniesień do misji bractw kurkowych w dzisiejszych realiach.
- Patriotyzm naszych czasów to nie tylko służba ojczyźnie z bronią w ręku, ale też zaangażowanie w życie lokalnej społeczności, działalność na rzecz wspólnego dobra i pielęgnowanie historycznych wartości - podsumowuje Jacek Mikołajczyk. - Nasze działania mają wpływ na kształtowanie właściwych postaw społecznych i obywatelskich. Turniej o "Szablę Zarządu" pozostaje jednym z najważniejszych wydarzeń organizowanych przez SBK Grodu Jelcz-Laskowice - łącząc sportową rywalizację, tradycję, integrację i promocję miasta. Wszystko to - jak zawsze - Ku Chwale Ojczyzny, Grodu i Bractwa.
Napisz komentarz
Komentarze