Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:49
Reklama
Reklama

Wy macie zegarki, my mamy czas

Na pytanie o tożsamość grekokatolików biskup Włodzimierz Juszczak udzielił odpowiedzi daleko wykraczającej poza alternatywę "Swoi czy obcy"
Podziel się
Oceń

Oława. Spotkanie ekumeniczne

Około 80 oławian przysłuchiwało się 7 listopada, w kościele Piotra i Pawła, wystąpieniu ukraińskiego władyki, które odwiedził Oławę na zaproszenie klubu dyskusyjnego "Areopag". Wśród nich byli członkowie oławskiej parafii greckokatolickiej, osoby zaangażowane w pojednanie Polski z sąsiadami oraz mieszkańcy dawnych Kresów Wschodnich. Odpowiedź na publicystyczne pytanie - "czy jesteście nasi, czy obcy" - hierarcha pozostawił na koniec przemówienia. Poprzedził ją informacjami o historii, rozprzestrzenieniu się i działalności grekokatolików w Polsce.

Zanurzeni w modlitwie

- Wy macie zegarki, my mamy czas - to przeciwstawienie chrześcijan Wschodu i Zachodu, dokonane przez wrocławskiego biskupa, mogło najbardziej zapaść w pamięć. Wiadomo, że w prawosławnej tradycji Kościoła nie przywiązuje się dużej wagi do doczesnej aktywności. Człowiek to marność, świat jest grzeszny, a nasz umysł ułomny. Nie ma więc sensu naprawiać tego, co zepsute. Trzeba postawić na jedną kartę - życie wieczne, które można osiągnąć przez sprawowanie właściwego kultu. Zaowocowało to przepiękną liturgią, składającą się ze śpiewu, architektury wnętrza, ikon, a nawet swoistej choreografii. Te wszystkie elementy, złożone w integralną całość, przenoszą wiernych w inny świat. Równocześnie jednak takie stanowisko skutkowało oddaleniem się od zachodnich braci, którzy - realizując formułę "módl się i pracuj" - budowali przyszłą potęgę Europy. Prymat modlitwy biskup Juszczak zobrazował przywołaniem obrzędu poświęcenia ołtarza w nowej świątyni. Jest on kilkakrotnie obmywany i namaszczany olejami. Tylko ta czynność trwa ponad godzinę. W Kościele greckokatolickim nie ma też prawniczej dyscypliny, charakterystycznej dla ducha Rzymu. Wierny, przychodząc w niedzielę na którąkolwiek z części liturgii dnia, a więc również na jutrznię czy nieszpory, spełnia obowiązek uczczenia święta.

Nieznani męczennicy

- Ludzie mylą nas z prawosławnymi - stwierdził hierarcha. - A my jesteśmy katolikami obrządku wschodniego. Powoływał się przy tym na ponadtysiącletnią tradycję chrześcijańskiej Rusi, ale wspominał także o Unii Brzeskiej z 1596, w wyniku której powstał Kościół greckokatolicki. Ta decyzja potężnej Rzeczpospolitej, aby podporządkować biskupów i wiernych prawosławnych władzy papieża, była solą w oku Moskali. Kiedy w późniejszych wiekach imperium rosyjskie wchłonęło państwo polskie, grekokatolicy przymusowo przyłączani byli do moskiewskiej cerkwi. Już wtedy oddało życie wielu męczenników. Ale do prześladowania grekokatolików dochodziło w wielu okresach historycznych. Także w PRL-u próbowano zlikwidować ten Kościół. Po wojnie komuniści aresztowali wszystkich biskupów, zamknęli cerkwie i zakazali działalności zakonom, a ludność południowo-wschodnich terenów Polski przesiedlili na Zachód i Północ. Dziesięciolecia funkcjonowania grekokatolików w podziemiu, pod opieką rzymskokatolickiego prymasa Polski, także przyczyniły się do wyparcia ich istnienia ze zbiorowej świadomości.

Kościół Ukraińców

Biskup Juszczak nie akcentował narodowego charakteru swojej wspólnoty. Dopiero w środkowej części wystąpienia przyznał, że wierni reprezentują narodowość ukraińską, a także Łemków, wygnanych z ich karpackiej ojczyzny. Najbardziej wybrzmiał ten fakt, kiedy gość klubu "Areopagu" mówił o grekokatolikach na Ukrainie. Tam żyje najwięcej wiernych, duchowieństwa i biskupów. Diecezje przynależą do trzech stolic arcybiskupich - w Kijowie, Lwowie i dawnym Stanisławowie.

Wspominając o aspekcie narodowym, Juszczak odniósł się do najboleśniejszych wydarzeń w relacjach polsko-ukraińskich, kiedy podczas wojny Ukraińcy mordowali na Wołyniu polskich sąsiadów, a Polacy odpowiadali podobnymi aktami przemocy. Szczególnie w 1945, na terenach między Lubaczowem a Sanokiem, nie mówiąc już o akcji "Wisła". - Nie ma sensu, abyśmy liczyli przelaną po obu stronach krew - podkreślał Włodzimierz Juszczak - Zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II powinniśmy sobie wzajemnie wybaczyć, a badania nad tymi najboleśniejszymi wydarzeniami zostawić historykom.

Bez tematów tabu

To jednak nie wystarczyło prowadzącym spotkanie. W części dyskusyjnej Jolanta Krysowata zapytała gościa, czy Kościół greckokatolicki odniósł się w sposób oficjalny do tamtych wydarzeń. Hierarcha przypomniał o kilku aktach pojednania biskupów obu wyznań. Począwszy od spotkania w Rzymie w 1987, przez pracę wspólnej komisji, utworzonej w 2001 po pielgrzymce Jana Pawła II do Lwowa, aż po akt pojednania w 2005 w Warszawie, na zakończenie Krajowego Kongresu Eucharystycznego. Juszczak ubolewał, że te gesty i wzajemne przesłania nie były wystarczająco nagłośnione w mediach. Wspomniał, że wysiłkom biskupów powinny towarzyszyć działania polityków z obu krajów, bo z racji dużej różnorodności kościołów na Ukrainie, hierarchia greckokatolicka nie ma mandatu na reprezentowanie większości obywateli.

Drugie niełatwe pytanie - o stosunki z prawosławnymi - padło ze strony Piotra Wróbla. Gość klubu dyskusyjnego nawet nie próbował taić trudności. Odpowiedział, że takie relacje praktycznie nie istnieją. Mówił o sporze o świątynie, tak na Ukrainie, gdzie grekokatolikom udało się je odzyskać, jak i w Polsce - tu spór rewindykacyjny wciąż trwa. Skalę konfliktu przybliżył za pomocą przykładu. Kiedy we Wrocławiu trwał tydzień ekumeniczny, prawosławny biskup postawił warunek - będzie uczestniczył w modlitwach, o ile na liście zaproszonych nie będzie biskupa greckokatolickiego...

Xawery Piśniak

Fot. Piotr Wróbel


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama