Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:33
Reklama BMM
Reklama

Toksyczni złomiarze

- Kłęby trującego dymu lecą w stronę naszych domów - mówi pani Magdalena, mieszkanka Godzikowic. - To trwa już kilka lat i nikt nic nie robi. Mamy małe dzieci, które wdychają toksyny. Nikt nie chce nam pomóc...
Podziel się
Oceń

Problem w Centrozłomie

Mowa o oławskim Centrozłomie i terenach, na których składowane są metale i odpady przemysłowe. Mieszkańcy pobliskich Godzikowic twierdzą, że od kilku lat złomiarze bezprawnie wchodzą na hałdy odpadów i od rana do nocy wykopują potrzebne im elementy, a później wypalają je na pol-nych ścieżkach.

Trudny spacer

W ramach niedzielnego spaceru wybraliśmy się w okolice Centrozłomu. Spacer szybko przestał być przyjemny, bo polna dróżka to czarna niekończąca się smuga, na której leżą fragmenty wypalanych części. Przy 30-stopniowym upale pokonanie tej trasy to prawdziwe wyzwanie. Zapach tak dusi, że ciężko wytrzymać. Przy pobliskich polach kukurydzy leżą plastikowe butelki, a elementy metalowego ogrodzenia, które ma chronić złomowisko przed nieproszonymi gośćmi, jest opalone. Nieco dalej zaczyna się betonowy mur z ciernistym drutem, ale to żadna przeszkoda. Dla własnej wygody złomiarze wyburzyli wejście. Obok wisi tabliczka z napisem: „Uwaga, złe psy!”.
Przez moment zaczynam się bać, ale z relacji mieszkańców wynika, że nikt nie pilnuje tego miejsca. Wchodzimy przez „prywatne drzwi” złomiarzy. Żadnych groźnych psów, ochrony, strażników. Pokonujemy wielką górę i na dole widać czterech mężczyzn, którzy w pocie czoła wertują każdy skrawek złomowego krateru i nawet nie zwracają uwagi, że ktoś ich obserwuje. Nie rozmawiają ze sobą, siedzą w sporych odstępach i w skupieniu kopią.
Podobno tak jest prawie codziennie, bez względu na porę, temperaturę i kontrole Straży Gminnej. Najpierw wygrzebują, później wynoszą i opalają.

Nietykalni?

- Ci mężczyźni zupełnie ignorują służby porządkowe - mówi Magdalena P. - Śmieją się z nich. Strażnicy przyłapują wypalających złomiarzy na gorącym uczynku, wlepiają mandaty, ale to nic nie daje, bo te osoby są niewypłacalne.
- To ludzie żyjący we własnym świecie - mówi Eugeniusz Szponar ze Straży Gminnej. - Mieszkańcy często dzwonią w tej sprawie, a my interweniujemy. Złomiarze bywają agresywni, a mandaty nie robią na nich wrażenia. Ten teren powinien być odpowiednio chroniony, nie ma innej skutecznej rady. Właściciel powinien o to zadbać...
Komendant Straży Gminnej, Ryszard Biały, zareagował na prośby mieszkańców i wysłał pismo do właściciela Centrozłomu, zwracając uwagę na konieczność zatrudnienia profesjonalnej firmy ochroniarskiej. Magdalena P. zebrała podpisy sąsiadów i zaniosła pismo do władz miasta oraz gminy Oława. Burmistrz Franciszek Październik zobowiązał właściciela firmy do odpowiedniego zabezpieczenia terenu. O sytuacji poinformował Wojewódzki Inspektorat Środowiska. Zadzwoniliśmy tam. W wydziale inspekcji stwierdzono, że nie było żadnych sygnałów o kradzieżach i wypalaniu. - Nie dotarły do nas wnioski, ani skargi od mieszkańców Oławy - mówi Maria Siwiak, naczelnik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu. - My nie kontrolujemy takiego typu wypalania kabli, bo to jest działalność nielegalna i tylko służby porządkowe mają odpowiednie uprawnienia, żeby powstrzymać ten proceder.
Gdy mówię, że ci ludzie zanieczyszczają powietrze i uprzykrzają życie mieszkańcom pobliskich domków, a WIOŚ ma przecież dbać o środowisko, Maria Siwak stwierdza, że podlegli jej inspektorzy raz do roku kontrolują Centrozłom i wtedy sprawdzają całość prowadzonej działalności. - W czasie tych inspekcji nie stwierdziliśmy obecności osób niepowołanych, które wypalały kable - tłumaczy naczelniczka i dodaje, że to właściciel powinien dopilnować, żeby na jego teren nie wchodzili tacy ludzie.
Maria Siwiak poinformowała nas, że jeżeli mieszkańcy widzą zagrożenie środowiska naturalnego, powinni napisać odpowiedni wniosek z prośbą o skontrolowanie terenu. Wtedy będzie on rozpatrzony i jeżeli problem może rozwiązać WIOŚ, pracownicy zajmą się sprawą. Jeżeli nie, wtedy przekażą zagadnienie odpowiednim służbom.

Nie wypalają?

Zadzwoniliśmy do Centrozłomu, ale z dyrektorem nie porozmawialiśmy, ponieważ kilka tygodni temu zmarł. Wicedyrektor polecił kontaktować się z Jerzym Klimczykiem, który jest odpowiedzialny za ten teren. Też nie uzyskaliśmy informacji, bo jest na urlopie. Telefon odebrał pracownik, który stwierdził, że obecnie wypalania nie ma. - Panowie, którzy pracują na składowisku wyrobów przetworzonych, są kontrolowani i na pewno niczego nie wypalają - mówi. - W tej chwili jestem na zastępstwie i wiem, że nic takiego się nie dzieje.
- To znaczy, że ktoś pilnuje tego terenu? 
- Tak. Jest więcej niż jedna osoba - mówi pracownik.
- Ilu macie strażników?
- Więcej nie mogę powiedzieć, bo nie jestem upoważniony do kontaktów z prasą.

Ekolog radzi

Czy jest sposób na walkę ze złomiarzami? O pomoc poprosiliśmy profesora Andrzeja Drabińskiego z Klubu Ekologicznego. W Oławie zasłynął jako ten, który skutecznie opóźnia budowę hipermarketu Tesco. Przyznał, że sprawa jest bardzo trudna, bo wypalający są ludźmi z marginesu, dla nich liczy się każdy grosz, a wykradanie towaru ze złomowiska to często ich jedyne źródło utrzymania.
- Władza nie ma pomysłu, co z nimi zrobić, woli ich mieć na obrzeżach miasta niż w centrum - mówi Andrzej Drabiński.  - Podobna sytuacja jest z bezdomnymi, za których miasto powinno być odpowiedzialne, ale w zimie noclegownia była nieczynna. Sprawę trzeba rozwiązać kompleksowo, zatrudnić profesjonalnych ochroniarzy. Jeżeli mieszkańcy napiszą skargę na zakład, to Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska powinien zareagować. Według mnie nie ma woli, żeby załatwić ten problem raz a dobrze. Tabliczka z zakazem nic tutaj nie pomoże.
Franciszek Październik będzie naciskał na właściciela Centrozłomu, żeby należycie zabezpieczyć teren.  - Tutaj jeden, czy dwóch strażników nie wystarcza - mówi burmistrz. - Wystosowałem pismo do właściciela i jeżeli nie zareaguje odpowiednio, będę naciskał dalej.
Mieszkańcy tracą cierpliwość i szukają jakiegokolwiek wyjścia z „toksycznej” sytuacji. Czy wreszcie im się uda spokojnie i zdrowo mieszkać?

Tekst i fot.:
Agnieszka Herba
 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama